MOSZNA - wybiorę  każdego twórcę i każdy jego pomysł, a najlepiej programowy pakiet zmian, jeśli będzie wynikał z autorskiej  pokory i świadomości, w jak skomplikowanej porusza się  materii, wnikając w delikatną, wielowymiarową strukturę naszej wsi.

 Czy to znaczy, że mogę wskazać konkretną osobę, która jest zdolna ogarnąć lokalne problemy i mądrze je rozwiązywać ? Wtedy byłoby to  podobne do sytuacji,  w której wskazywałbym na przepiękną gąsienicę szczotecznicy szarawki ( z czerwonym "noskiem" ), zapewniając, że motyl, który ukaże się  po jej całkowitym przepoczwarczeniu, będzie nie mniej urodziwy ...

...niestety, wydostanie się z niej szaro-brunatna ćma,  ... " z Rodziny  Brudnicowatych o grzebykowatych czułkach i zmarniałej ssawce"      ( opis :  Witold Koehler "Owady naszych lasów", zdjęcie ze zbiorów własnych).     Stworzenie sensownego programu rozwoju ...

 

...  dla całej  miejscowości  jest w obecnej sytuacji  praktycznie niemożliwe, przy perspektywicznej  wizji,  ograniczonej do leczenia nerwowo chorych  w tle paru podskakujących koni  i  kulawej turystyce, kompletnie pozbawionej  organizacyjnej struktury ... 

Poniżej : piękny kiedyś motylek, dziś, pod koniec sezonu (kadencji) wyraźnie ... "zużyty".

( Dostojka malinowiec Argynnis paphia   (Linnaeus, 1758) 

 ponieważ czasy hrabiego ( jeden decydent ) już dawno minęły a obecnych,  indywidualnych  interesów właścicieli poszczególnych skrawków jego majątku,  nie da się ze sobą tak  łatwo  pogodzić. Jeśli więc nawet jakiś mądrala będzie twierdził, że jest w stanie tego dokonać, to albo brak mu świadomości złożoności takiego przedsięwzięcia, lub też  towarzystwo próbuje sobie oczarować i wypuścić w maliny. Dlatego, już na wstępie, najważniejszy jest kubeł zimnej wody dla otrzeźwienia i opamiętania się tutejszego środowiska mieszkańców , przywrócenia postawy

otwartości oraz powrotu do elementarnych zasad zespołowego, zdrowego myślenia, jak również rozumnego i metodycznego   działania - czyli, świadomie i przekornie, do  tego, co przez większość wyborców ciągle jest  przeuroczo  nazywane ... "pustym gadaniem, ... ble, ble, ble ... " . To akurat dzięki tak  prezentowanemu poziomowi wiedzy i stanu świadomości naszych wyborców,  jak również ich dotychczasowych wybrańców, mamy zupełnie niepojętą akceptację tego, co mamy, czyli : ...

- makabryczny i zabójczy dla zespołu pałacowo - parkowego, projekt budowy supermarketu szpitalnego w zabytkowym parku,

- bez sensu przehandlowaną dla stadniny główną aleję dojazdową do zamku,

- wyrżnięte  bez najmniejszej potrzeby zabytkowe głogi w centrum wsi,

- spaprany u podstaw projekt przykościelnego parkingu ( w ostatniej chwili, dzięki interwencji mieszkańców) udało się przemodelować jego kształt,  zatrzymać koparki i uchronić  przed zniszczeniem całe pasmo zadrzewień .

- brak doraźnych i skutecznych, sezonowych rozwiązań komunikacyjnych i  bezpiecznej synchronizacji ruchu  turystycznego,

- dezaktywacja programu odnowy wsi,

- dokuczliwy  brak programu ( a nawet pomysłu, czy chociażby rzeczowej dyskusji ... ) dot.  rozwoju turystyki,  w miejscowości, która przecież uzyskała pierwsze miejsce w konkursie na atrakcję  turystyczną Opolszczyzny !

 

 DLATEGO  PRZEKREŚLAM  JEDNYM,  ZDECYDOWANYM  RUCHEM,

CAŁĄ  STARĄ  EKIPĘ ,

A  NOWEJ, mam nadzieję W  NOWYM  SKŁADZIE,

DAJĘ  już teraz, awansem,  WOTUM ZAUFANIA

NIECH SOBIE  Z  NIEGO  KORZYSTA  MĄDRZE  I  DO  WOLI 

aż do ...  następnych wyborów.

 =========================================================

Już po wyborach - a więc, mimo wszystko, na zmiany, jeszcze trochę

trzeba będzie poczekać. Mam pełną świadomość tego, że krople wody

potrafią bardzo skutecznie drążyć nawet najtwardsze skały, tylko tak trudno

pogodzić się z tym, że ....

..... musi to trwać aż  tak strasznie długo.

=========================================================