>>>

>>> 

Psychiatria.pl - portal wiedzy o psychiatrii i psychoterapii

    Forum,  niedziela, 17.07.2016 - 13:53:49


Super ośrodek, sama geriatria. Kiedyś można było ... ho ho ho, ale w zamku.  Dzisiaj, to marzenie ( ! ). Od czasu do czasu coś fajnego dojedzie, ale zaraz ma swojego opiekuna ( inaczej mówiąc : sponsora ).Tu i ówdzie zabłąkana owieczka się trafi, ale po kilku rozmowach dochodzisz do wniosku, że nie warta zachodu. Inaczej ( ... w sloganie ) niedowartościowana społecznie. Fajnie się słucha ich mydlenia i konfabulacji, jaka to krzywda w domu się dzieje, jaki mąż ( żona ) niedobra, a w pracy mobbing. Same narzekania i lamenty. O g. 18,00 różaniec ( ... dla zmyły ), ale po 20,00 parko-bieżnia i baczna obserwacja. Może wstrzelę się w tarcze i będzie coś świeżego na kolację. Lubię obserwować obłudę i zakłamanie, ale szczytem hipokryzji są ciche myszki, które z daleka wyczuwają pułapki. Obleśne "obeluchy", zarośnięte tłuszczem z żylakami zakrytymi spodniami i spódniczkami, wychodzą na łowy jak wampiry, które czekają na samotną mysz, która odkryje swoje Piękne ciało, aby zaatakować. Nie dla psa kiełbasa. To są wycwanieni w bojach żołnierze którzy ( ... które ) nie na jednym froncie walczyły. Godz. 9,00 społeczność. Nagła metamorfoza. Wszyscy chorzy w amnezji, po wczorajszych wojażach, a niektórzy jeszcze w miłosnym amoku, którego nie mogą się pozbyć. Temat ten, czy inny, nie ma różnicy ( ... trzeba coś powiedzieć od czasu do czasu, zabłysnąć i usunąć się w cień ). Może jakaś ( ... jakiś ) zauważy że nie do końca ze mną tak źle. Sobota - potańcówka, inaczej : Żużel. Od śmierdzących potem, zalanych jeszcze gorszymi śmierdzącymi perfumami, kilka cieni chwiejących na parkiecie i udających, że się bawią. Kilka eleganckich par ( ... widać że z niejednego pieca chleb jadły ), prowadzą konsylia na tematy z kosmosu. Ja patrzę i nie dowierzam, bo jeszcze kilka dni temu, jakże poszkodowana przez życie koleżanka, odrodziła się nagle na widok sponsoringu i czułych słówek wypowiadanych przez znanego mi Żigolaka. Chyba piąty raz na pobycie i wie jak się poruszać, wśród bardzo chorych w depresji i nerwicy pacjentów. I tak mógłbym opisywać toksyczność, zakłamanie i pseudo chorych, leczących się pseudo - terapiami , ale po co ? Leżących się nie dobija, a do tych co nie byli na wojnie się nie strzela. Głupota i chęć zdobywania sama ich zastrzeli. Szkoda mi rodzin, które zostają na tyłach "frontu", bo słyszą odgłosy walki, ale nie wiedza po której stronie ich żona, czy mąż walczą. Otrzymują sowitą zapłatę jak wchodzą na konto i okazuje się że jedna ze stron dostała się do niewoli i opróżniła ( - ił ) całe oszczędności. Wtedy otwieram strony forum Moszna Szpital i czytam jakie brednie, głupoty i krzywdy opisywane są przez pseudo poszkodowanych "żołnierzy". O personelu, o fatalnej kuchni, o wąskich korytarzach, o wszystkim w negatywnym znaczeniu, ale nie o swojej głupocie, która nie leczona powraca z dwojaką siłą. Z szacunkieeem dla tych, co byli, ale nie walczyli, a się wyleczyli .L.L

    11 15

Temat: Kto był w CTN w Mosznej? (1235)

• Gość

  To nie tylko kwestia samych wspomnień, ale również pewnych oczekiwań, że jakieś grono decydentów podejmie mądrą decyzję, która zagwarantuje ciągłość i rozwój nowych form profilaktyki i leczenia nerwic w Mosznej. Niestety, jest tragicznie, ponieważ na samym starcie zapomniano o idei tego przedsięwzięcia, kładąc cały nacisk na podtrzymanie pustej formy.

  • 38
  • 0
• przedwczoraj, 19:43:45
   

  Gość
• wczoraj, 21:51:50
   

  Gość

  Wniosek może być tylko jeden : szpitalne bloczysko New Alcatraz, wybudowane na stawie, nie jest w stanie pełnić zakładanej funkcji, a więc powinno zostać natychmiast zamknięte oraz ( ew. ) zamienione w "muzeum penitencjarne" ze stałą ekspozycją nieuleczalnych przypadków nieprzystosowania społecznego, wśród nadzorczej kadry.

  • 85
  • 2

Robet Bryk będzie szefem opolskiego oddziału NFZ

Iwona Kłopocka

25 listopada 2016 16:47