Pojawianie się znaczących postaci w Mosznej mało kogo zaskakuje. Oczarowanie tym  miejscem działa jak magnes i dotyczy nie tylko świata ludzi, ale także roślin i zwierząt - wśród nich, jego najliczniejszej  (ok. 75% gatunków), owadziej części z najbarwniejszym jej " korowodem" -  rodziną motyli. Natrafić tutaj na nie niezwykle łatwo, podejść nieco trudniej a mieć okazję sfotografować, to ... prawdziwe szczęście.

motyle moszna

 



 

 

Spotkać je można o każdej porze roku, niektóre nawet zimą, pochowane w zakamarkach spękanej kory starych drzew, dziuplastych pniach a nawet na strychach domów i stodół. Najwcześniej wiosną pojawia się listkowiec cytrynek (Gonepteryx rhamni), który jako jedyny w Europie zimuje wśród opadłych liści ( nazwany został "cytrynkiem nie tylko z powodu cytrynowej barwy, ale również cytrynowego ... zapachu skrzydełek). Sporadycznie możemy natrafić, nawet w okolicy trasy przelotowej, na najpiękniejszego z naszych motyli : pazia królowej (Papilio machaon). Niezwykłe są również jego gąsienice, które zaskakują zmiennością ubarwienia, zależnie od fazy wzrostu. Młoda gąsienica jest czarna z czerwonymi brodawkami i dużą plamą na grzbiecie. Z biegiem czasu staje się zielona, ma czarne pierścienie, z których każdy posiada sześć pomarańczowych plam. Gąsienice pazia  uwielbiają rośliny baldaszkowate, dlatego możemy natrafić na nie nawet w przydomowym ogrodzie, żerujące  na liściach marchwi, kopru, kminku, lub pietruszki.

motyle mosznaSłoneczną  jesienią możemy spotkać kolejnych dwóch przedstawicieli motyli dziennych, posilających się na (zimowy) zapas słodkim sokiem dojrzałych owoców. Najbardziej znany jest nazywany rusałką pawie oczko, lub pawikiem (Inachis io), który po złożeniu skrzydeł, przypomina sczerniały liść, świetnie maskujący na tle pnia owocowych drzew. Jego czarne gąsienice uwielbiają ... pokrzywy i nawet dorosły osobnik lubi czasami wrócić do apetycznych wspomnień z młodości, o czym świadczy załączone zdjęcie. Często zimuje na poddaszach naszych domów. Nie zawsze udaje mu się dotrwać do wiosny, gdyż w chłodzie i odrętwieniu staje się łatwym łupem pająków, po których makabrycznej wizycie pozostaje z pawika  tylko parę skorupek i jego barwne skrzydełka, omotane pajęczyną ... . Stałym biesiadnym partnerem pawika jest rusałka admirał (Vanessa atalanta) -  zarówno w okresie larwalnym (pokrzywy), jak i jesienią, przy spijaniu owocowych soków. Czasami przepłacają to życiem, jeśli upatrzą sobie porozjeżdżane owoce akurat na zbyt ruchliwej drodze. Admirał to prawdziwy Jasiu Wędrowniczek. Przybywając do nas z południowego wschodu Europy, wydaje na świat nawet dwa pokolenia, które następnie wyruszają w podróż na południe, docierając aż w okolice ... Morza Śródziemnego - korzystają przy tym z prądów powietrznych wiejących na wysokości nawet ... 2000 m.   

   Prawdziwą oazą spokoju i obfitości pożywienia a także otwartą przestrzenią - " kosmodromem"  do podniebnych lotów, są łąki parkowe i śródleśne na których spotkamy niezliczone ilości motyli a wśród nich również te najbarwniejsze oraz ściśle chronione - właśnie w takiej bezcennej strefie ochronnej zabytkowego parku,  tętniącej życiem, lokalne władze postanowiły zaplanować budowę ...  szpitalnego molocha.