U zwiedzających, zespół pałacowo - parkowy w Mosznej, bardzo łatwo zauważyć pewien emocjonalny dysonans. Z jednej strony, nieukrywany, niemal odruchowy zachwyt niesamowitym urokiem tego miejsca a z drugiej, jego przytłaczający ogrom, bogactwo formy i swoista " ponadnaturalność", skłania często do powątpiewania w rzetelność własnych ocen, gdyż w obecnej formie obiekt funkcjonuje przecież zaledwie około ... 100. lat... . Pomimo tak młodego wieku jest jednak niezwykle cenny, zjawiskowo piękny, jedyny i niepowtarzalny. Jakie wiec przyjąć , w takim przypadku, poprawne kryteria oceny ? Czy tylko w oparciu o wywoływane emocje? Czy przyjmując przy ocenie jako kryterium wyłącznie miarę czasu - cenniejsze, im starsze - nie popełniamy przypadkiem fatalnego w skutkach błędu ? Oczywiste, że wcale nie musimy go popełniać, ponieważ ( przewrotnie ) prawdziwie wiekowa wartość pałacu nie wynika wcale z jakiegokolwiek metrykalnego dokumentu, lecz z niezwykłej, historycznej treści, finezyjnie zaprojektowanej i mistrzowsko zrealizowanej "wielowiekowej" formy architektonicznej. Nie tylko bryła pałacu oraz jej otoczenie, ale każdy starannie dopracowany szczegół , potrafi do nas przemówić głosem różnych epok. Chociaż, najwięcej zależy jednak od samego ... "słuchacza" ... a więc od tego, kto, gdzie, kiedy i jak dokładnie przyłoży ... "ucho". Gdyby tak sięgnąć po przykłady , możemy łatwo dojść do wniosku, że wyobraźnia, którą uruchomił architekt, by stworzyć to dzieło, z pewnością nie była zawieszona w historycznej próżni ...
Pałac w Mosznej - skrzydło wschodnie z oranżerią przed przebudową ( wydłużone proporcje przeszklenia zharmonizowane z kształtem pałacowych wież i okien ).
Speyer Dom Laengsseite (Nadrenia-Palatynat) Największa katedra romańska w Europie.
Bamberger Dom (po przebudowie 1237r.), łączy romanizm (zewnątrz) i gotyk (wnętrze).
Romańska bazylika Sankt Michael w Hildesheim (Dolna Saksonia)
IMPRESJE
Można odnieść wrażenie, że prawzoru dla makrokompozycji przestrzennej pałacu w Mosznej niezwykle trafnie doszukiwano się w pierwotnych założeniach niemieckiej, sakralnej architektury romańskiej. Jedną z często spotykanych charakterystycznych cech, podobnych, kompleksowo budowli, było oparcie ich planu na podwójnym transepcie (dwóch, zespolonych podstawą krzyżach) oraz umieszczeniu po obydwu jej końcach, silnego akcentu w postaci parzystych wież. Wejście, przy takim rozwiązaniu, znajdowało się w nawie bocznej. Posadowione w ten sposób wysokie wieże mogły pełnić, w tamtych czasach, również funkcje obronne. Nawę główną oraz ramiona transeptu kończyły absydy (owalne "wybrzuszenia" budowli - w zagłębieniu prezbiterium ), lub mniejsze absydiole, niewidoczne na zewnątrz, gdyż budowane były we wnękach, w obrębie przestrzeni ograniczonej grubością murów. Należałoby również zwrócić szczególną uwagę na często występującą, w obrębie tej samej kompozycji, zmienność w ukształtowaniu brył poszczególnych wież oraz różnorodność w formie i rodzaju zadaszenia nad każdym z elementów składowych budowli. Fasady bywały przyozdabiane w arkadowe fryzy, galerie oraz posągi. Przyjęcie podobnego założenia przy rozbudowie pałacu w Mosznej, pozwoliło na doskonałe zaprojektowanie dominanty pałacowych "transeptów", które rozwinęły się, z jednej strony (dziedzińca - podwórza), w skromne ryzality, a z drugiej (ogrodowej), w daleko wysunięte, zwieńczone potężnymi wieżami, skrzydła. Uważam, że przy kolejnych przebudowach pałacu, architekci niezmiennie powracali do ściśle nakreślonej, pierwotnej wizji swego dzieła, za każdym razem nawiązując do istniejących w Niemczech przykładów architektury średniowiecza . Niebotyczny gotyk jest stylem, który zamyka średniowiecze, chociaż w przypadku pałacu w Mosznej zupełnie nie wykorzystuje swej strzelistej siły nośnej, natomiast chętnie udostępnia swe klasyczne walory konstrukcyjne i plastyczne, np. w gąszczu szczytów wież i wieżyczek, niektórych okien oraz wnętrza kaplicy. Jak na potencjał niemieckiego gotyku jego obecność jest zaznaczona tutaj wyjątkowo skromnie ( dla porównania : rekord wysokości gotyckiej wieży wynosi 161m 53 cm ( katedra w Ulm ), z kolei, budowana przez 632 lata katedra w Kolonii - posiada nawet dwie potężne wieże, lecz o wysokości "zaledwie" ... 157m 38 cm ). Można swobodnie założyć, że kolejne etapy rozbudowy pałacu w Mosznej stanowiły cały czas realizację tego samego projektu, którego założenia ideowe i estetyczne opracowano niewątpliwie całościowo już przy pierwszym etapie rozbudowy, w uzgodnieniu z właścicielem i jednocześnie hojnym inwestorem, którym był w tym czasie Franz Hubert von Tiele Winckler.
TRANSLOKACJA
Przemieszczenie idei średniowiecza, poprzez głęboką strukturę renesansowej formy architektonicznej w bezpośrednie sąsiedztwo baroku ( z elementami rokokowego wystroju wnętrz pałacowych ), było przedsięwzięciem niezwykle ambitnym, ale również skrajnie trudnym i ryzykownym, lecz ostatecznie, wyjątkowo udanym. Stąd, pomimo braku dokumentacji projektowej, fantastyczna ocena jego realizacji dobitnie świadczy o tym, że każdy kamień, cegła, czy zespolony z nimi element dekoracyjny, odpowiadają sobie nawzajem, jak starannie dobrany zestaw nut w mistrzowsko dopracowanej partyturze ( ich rozmieszczenie w żadnym z fragmentów kompozycji nie wywołuje wrażenia dysharmonii i na pewno nie jest dziełem przypadku). O niezwykle wyrobionym wyczuciu "smaku" oraz trafnym i harmonijnym doborze elementów architektonicznych, najlepiej świadczy ich wymowa. Ogromne wrażenie potrafią wywołać ( w przeróżnych konfiguracjach ), wszystkie elementy, idealnie zespolone w kompozycję pałacowo-parkową ). Zawsze będą tworzyć pomiędzy sobą stabilne i ścisłe związki, niezwykle cenne, ale pod warunkiem, że pozostaną one trwałe i niepodzielne, bo tylko dzięki temu potrafią tworzyć koncertowo współgrającą całość. Próba upchnięcia tego dzieła w segmencie eklektycznej definicji "historyzmu" jest nieprawdopodobnie trudna i zawsze zakończy się niepowodzeniem, chociaż sama idea tego kierunku, może znaleźć tu w wielu miejscach swoje odbicie w postaci śladów ducha dawno minionych epok".
POWSZECHNE ZEPSUCIE
Współczesne wyobrażenie średniowiecza nadal, niemal odruchowo, wzbudza odczucia negatywne, spopularyzowane przez literaturę pozytywizmu (zacofanie, zabobon, tyrania), co w świetle aktualnych badań jest kompletnie bezzasadne. Z kolei romantyzm, który poprzedzał epokę pozytywizmu oraz la belle epoque ( 1871 - 1914 ), przykładał więcej uwagi do zjawisk estetycznych, przekornie idealizując kulturę feudalną, podkreślając powszechną religijność oraz jej elementy mistyczne. Gdzie w tych ocenach tkwi prawda ? Czy kolejna epoka, renesansu, pozostawiając za sobą "koszmary" średniowiecza, mogłaby powstać samoistnie? Współczesne badania udowodniły istnienie wielu idei, uznawanych powszechnie za renesansowe, których rodowód sięga głębokiego średniowiecza. Tak wiec istnieje jednak dosyć znacząca zależność rozwoju światłej myśli renesansowej od tak nieszczęśliwie sponiewieranego średniowiecza. W wieku XIX postrzegano renesans dosyć praktycznie, jako epokę postępu naukowo - technicznego, rozwoju kultury materialnej, ludzkich talentów, osobowości a nawet upowszechniania ateizmu. Natomiast bardziej wyidealizowany obraz renesansu prezentują w swoich dziełach Jakob Burckhardt i Friedrich Nietzsche. Czy ich powszechnie znane (opiniotwórcze) poglądy, dowartościowujące tę epokę, miały również wpływ na wybór formy architektonicznej, podczas rozbudowy pałacu w Mosznej i zupełnie świadome sięgnięcie po renesansową estetykę. Czy odnaleziona w Mosznej, niezwykła akwarela, sygnowana przez Stanley'a Burghardt'a, ma z tym jakiś związek ? Etienne Gilson nazwał renesans "zepsutym średniowieczem", na wzór podobnego określenia, które barok (odkształcona perła - barocco ) określa "zepsutym renesansem". W architekturze pałacu w Mosznej możemy zaobserwować wszystkie wymienione kierunki, przenikające się wzajemnie i to w postaci niemal klasycznej oraz zupełnie"niepopsutej" - może z wyjątkiem wyraźnie "modernistycznie" przeprojektowanej oranżerii ( kiedyś, niezwykłej, niemal koronkowe roboty, szklanej, barokowej "absydy" wypełnionej po brzegi śródziemnomorską roślinnością ). Zniekształcony pozostał również dziedziniec, przecięty ordynarnym ogrodzeniem na część pałacową oraz dawnego przedpodwórza z rozległym gazonem ( obecnie własność stadniny).
Oprócz sfery bardzo osobistych wrażeń i ukształtowanych na ich podstawie własnych opinii, dobrze jest pałac w Mosznej umieścić także w realnym czasie historycznym oraz odnieść całe skomplikowane zjawisko do panującego wtedy stylu oraz zarysowanych tendencji w architekturze.
HISTORYZM ( Wikipedia ) nurt w XIX - wiecznej architekturze światowej polegający na naśladownictwie stylistyki minionych.
Początkowo opierał się na przeciwstawieniu klasycyzmowi i zainteresowaniu przeszłością badaną w sposób naukowy. Zbiegł się z romantyzmem w sztuce i literaturze. Powstał z romantycznej tęsknoty za tym co dalekie, za historią i nieskrępowaną naturą. Człowiek nastrojony romantycznie uciekał od zbiorowości, szukał samotności, tego co osobiste, rodzime i ludowe, szukał bezkształtności i dowolności – jako przeciwieństwa przymusu zawodowego i społecznego, prostoty graniczącej z prymitywizmem. Był przeciwny racjonalizmowi, chłodowi, wyniosłości charakterystycznej dla klasycyzmu. Za tym wszystkim stała także niepewność wobec teraźniejszości.
Źródła historyzmu
Architektura i sztuka do XVIII wieku były wykładnią określonego porządku społecznego, opierającego się na prawie dziedziczenia, robiącego wrażenie wiecznego trwania, porządku wspieranego autorytetem władzy, kościoła, elit społeczeństwa. Ład ten drastycznie załamał się w czasie rewolucji francuskiej. Głoszone i wprowadzane w życie prawa człowieka, przekształcanie się poddanych w obywateli zniweczyło wielowiekową tradycję. Ciągłość trwania została przerwana. „Sznur naszyjnika pereł został przerwany, teraz miało się garść pełną pereł, którymi można było się swobodnie bawić”[1]. Przeszłość stała się skarbnicą, z której dowolnie można było czerpać wzory do naśladowania.
Zainteresowanie przeszłością w architekturze zbiegło się z rozwojem nauk historycznych. Było wynikiem badań nad przeszłością. Od początku XIX stulecia prowadzono intensywne prace nad dziejami architektury. Zaczęto opisywać, rozróżniać, datować budowle początkowo średniowieczne, następnie późniejsze. Podstawy badań nad romanizmem i gotykiem stworzyli de Gerville, Thomas Rickman, Ksawery Kraus, a zwłaszcza Eugène Viollet-le-Duc. Na tych badaniach oparli się architekci, wskrzeszając na całym świecie neostyle (neoromanizm, neogotyk, neorenesans, neobarok).
Fazy rozwojowe
W historii architektury historyzmu można rozróżnić trzy fazy rozwojowe: historyzm romantyczny (do około 1870), ścisły historyzm (około 1870-1890) i późny historyzm (po 1890).
Historyzm romantyczny stopniowo wyparł klasycyzm. Preferowanymi stylami były neogotyk i styl arkadowy od ok. 1850 wypierany przez neorenesans, jednak wiązano ze sobą elementy nie występujące w poszczególnych stylach, tak że twórczość nie oznaczała wiernego naśladowania poszczególnych stylów, lecz subiektywną interpretację. Pojawiały się też motywy pozaeuropejskie (vide styl neomauretański).
Ścisły historyzm powstał na podstawie XIX-wiecznych badań naukowych. Projektowano łącząc elementy dozwolone w danym stylu, odrzucając ich swobodną interpretację. Wytworzono kanony opisywalnych neostylów, korzystano z wzorników. Preferowanym stylem stał się neorenesans.
Późny historyzm odchodzi od neorenesansu i orientuje się na neobarok. Ścisłe przepisy poprzedniej fazy zostają zastąpione przez bardzo swobodną interpretację elementów dekoracyjnych, które nie są już organizowane ściśle osiowo. Pojawiają się liczne wykusze, ryzality, kopuły, a także balkony. Można zaobserwować dążność do przepychu i monumentalizmu. Niektóre elementy dekoracyjne, np. kwiatowe, wskazują już na rodzącą się secesję.
Humanizm i sztuka renesansowa dotarły do Niemiec bezpośrednio z Włoch, nieco później niż do innych krajów. Było to rezultatem podróży niemieckich uczonych i artystów do Włoch. Niemcy są natomiast kolebką [[luteranizm]]u, najstarszego i największego nurtu [[reformacja|reformacji]], w niektórych aspektach zależnego od humanizmu (zob. [[Marcin Luter#Luter jako humanista|Luter jako humanista]]), ale głównie przeciwstawiającego się włoskiej kulturze humanistycznej. Humanizm w Niemczech rozwijał się przede wszystkim przed wystąpieniem Marcina Lutra. Do jego głównych reprezentantów należą np. [[Konrad Celtis]] (1459-1508) i [[Johannes Reuchlin]]. Kilku spośród uczniów i zwolenników Reuchlina napisało sławne ''[[Listy ciemnych mężów]]'', w których ostro przeciwstawiło się wpływom duchowieństwa i wielu aspektom kultury późnego średniowiecza, zwłaszcza późnej scholastyce nominalistycznej. Wielu z nich, jak [[Ulrich von Hutten]], stało się później zagorzałymi zwolennikami reformacji. Konrad Celtis studiował w [[Kolonia (Niemcy)|Kolonii]] i [[Heidelberg]]ua następnie podróżował po Włoszech zbierając greckie i łacińskie manuskrypty. Był pod znacznym wpływem [[Publiusz Korneliusz Tacyt|Tacyta]], na podstawie jego ''[[Germania|Germanii]]'' napisał wprowadzenie do historii i geografii Niemiec. Pisał też poezje, często poświęcone chwale Niemiec. Był jedną z najważniejszych postaci renesansu północnego i głównym propagatorem ruchu humanistycznego w Niemczech. Johannes Reuchlin (1455-1522), który studiował w różnych włoskich miastach, był przede wszystkim filologiem, znawcą łaciny i greki, a przede wszystkim jednym z pierwszych hebraistów. Poprzez swoje studia nad językiem hebrajskim, przy okazji których próbował odnaleźć żydowskie źródła chrześcijaństwa, przysporzył sobie wielu wrogów na uniwersytetach Niemiec i Francji. Ze względu na panujący pogląd, że zniszczenie ksiąg żydowskich może przyczynić się do nawrócenia żydów, przechrzta [[Johannes Pfefferkorn]] rozpoczął "wojnę na pamflety" ze zwolennikami Reuchlina, co spowodowało potępienie poglądów Reuchlina przez papieża Leona X.
BAROK NIEMIECKI ( Wikipedia )
Po niespokojnej pierwszej połowie XVII wieku na ziemiach niemieckich zapanował pokój.Wojna trzydziestoletnia, która trwała w latach 1618-1648, zakończyła się, a księstwa wyodrębniły się jako niezależnie państewka. Ugruntował się podział na protestancką północ i katolickie południe. W zrujnowanych gospodarczo krajach dopiero po 1650 roku nastąpiło lekkie ożywienie w budownictwie, a wraz z nim zaczął upowszechniać się ów styl – barok. Jeśli wziąć pod uwagę rozdrobnienie polityczne i rozłam religijny, to nie powinno dziwić zróżnicowanie w rozwoju tego stylu architektonicznego na terytorium niemieckim. W budownictwie sakralnym kościoły katolickie początkowo rozwiązywano na planie trójnawowej bazyliki z elewacją frontową dość często flankowaną dwiema wieżami. Nie zawsze projektowano nawę krzyżową i stosowano kopułę nad skrzyżowaniem naw. W drugiej połowie XVII wieku coraz częściej pojawiają się układy centralne o wydłużonym planie i bogatej dekoracji. Koniec XVII wieku zaowocował budynkami o giętych elewacjach o silnie profilowanych obelkowaniach, rzeźbiarsko traktowanych hełmach i latarniach, fantazyjnie rozczłonkowanych obramowaniach otworów i gęsto profilowanych pilastrach i łukach sklepień, dekoracyjnie potraktowanych kartuszach, medalionach, wspornikach. Budownictwo zborów ewangelickich, długo skromne, o układach podłużnych i centralnych, z wolna się zmienia, a w XVIII wieku zaczyna nawet przypominać architekturę krajów katolickich. Wraz z normalizacją gospodarczą kraju ożywa również budownictwo świeckie. Powstają nowe rezydencje magnackie, przebudowywane są istniejące. Pałace wzorowane są na układach francuskich, w których budynek główny z dwoma bocznymi skrzydłami poprzedza dziedziniec, a ogród w stylu francuskim lokalizowany jest za budynkiem. Tak samo wystawnie projektowane są pałace biskupów. Domy mieszczańskie otrzymują nowy wystrój. Nadal, zwłaszcza na północy, występuje ornament zwijany i sporadycznie chrząstkowy. Szybko rozpowszechnia się płaski ornament taśmowy. W XVIII wieku coraz częściej stosowany jest ornament rokokowy, modelowany w gipsie (sztukateria), inspirowany wzorami francuskimi.