Park w Mosznej - 11 maja 2011 roku. Majowy nawrót zimy poważnie zaskoczył wiele parkowych roślin, szczególnie tych wywodzących się z cieplejszych stref klimatycznych. Zaskoczone zostały jednak również nasze rodzime buki i jodły, których świeże, delikatne igliwie nie wytrzymało szokowej presji niskiej temperatury, połączonej z gwałtownym opadem śniegu.
Najbardziej ucierpiały na tym azalie rosnące na otwartej przestrzeni, przy pałacowym podjeździe. W parku, mikroklimat z podwyższoną wilgotnością powietrza oraz "termofory" w postaci zbiorników wodnych, pozwoliły roślinom przetrwać kryzys bez najmniejszego uszczerbku. Różnice są bardzo wyraźne ...
Azalie przy podjeździe. Niektórym z pąków uszkodzenia nie pozwoliły się nawet rozwinąć, część jednak, na przekór przeciwnościom, wspaniale zakwitła, dając z siebie wszystko.
Azalie, które pozostały nieco dłużej w pąkach mają szansę na normalny rozwój kwiatów. Dotyczy to w większości odmian innych kolorów niż żółty, gdyż akurat żółta odmiana rozwija swe pąki najwcześniej.
Niektóre z kwiatów uratowało również zacisze w dolnej partii krzewów, osłonięte od wiatrów, gdzie jeszcze mogły skorzystać z rezerwy termicznej nagromadzonej w glebie.
Nad parkowymi kanałami, osłonięte przed słońcem, w buforowym mikroklimacie, spokojnie przeczekały kryzys i tak naprawdę, dopiero teraz rozpoczynają kwitnienie.
Kwiaty w pełni rozwinięte, bez najmniejszego uszczerbku - niesiony zapach ... odurzający.
Natomiast różaneczniki dopiero się budzą, większość odmian, jeszcze tkwi w zielonych pąkach.
Zdarzają się wśród nich i ranne ptaszki ...
Spotykane są również kwiaty w pełni rozwinięte, ale jest to w tej chwili wyjątkowa rzadkość.
Kwiat w pełni rozwinięty ( wyżej ujęty w tle ).
W poszyciu parkowym pokazał się już drugi rzut kwitnących roślin "dna lasu", wykorzystujących prześwity
w drzewostanie i doświtlone parkowe obrzeża. Po pierwszych pierwiosnkach, zawilcach, fiołkach, ziarnopłonie i miodunce, pozostały już tylko kępki liści. Naturalnie i z wielkim kunsztem ukształtowany zespół roślinny, wywołuje niezwykłe bogactwo doznań estetycznych, które również podświadomie kodujemy i zawsze zabieramy ze sobą do domu, po każdym spacerze.
Może kilka popularnych przykładów.
Jasnota purpurowa.
Glistnik jaskółcze ziele.
Bodziszek cuchnący ( ... naprawdę ! ).
Gajowiec żółty.
Przetacznik ożankowy.
Dąbrówka rozłogowa.
Gwiazdnica wielkokwiatowa.
Park w Mosznej jest wyjątkowym, zjawiskowym zespołem roślinnym, który pozwala w sposób żywiołowy
rozwijać się wielu gatunkom roślin i zwierząt, dając im szansę swobodnego wyboru idealnego miejsca dla
swego rozwoju. Sprzyja temu zasobne siedlisko lasowe, łatwy dostęp do wód gruntowych oraz szczególny mikroklimat. Możemy tutaj z podziwem obserwować efekty skomplikowanych procesów działania natury, które mądrze formowały jego otwartą na zmiany przestrzeń przez setki lat.