Widać wyraźnie, jak w miejscu  potwornej i samobójczej  katastrofy, może być smutno i  głupio ...

...  to podstępne bagno  bardzo łatwo wciąga, nawet w okresie wyjątkowo długotrwałej suszy ...

Wielomilionowa, "rozwojowa i sztandarowa", wojewódzka inwestycja w Mosznej doczekała się zaledwie krótkiej notki na ... 12.  stronie  "Tygodnika Krapkowickiego" :

Informacja uzupełniające dla p. przewodniczącego :

... " Bagienne gleby, rząd gleb z działu gleb hydrogenicznych. Powstają w obniżeniach powierzchni terenu na skutek odkładania się dużych ilości materiału organicznego w warunkach beztlenowych (tzw. anaerobioza, będąca wynikiem wysokiego poziomu wód gruntowych), przy udziale roślinności bagiennej. Gleby bagienne charakteryzują się wysokim uwilgotnieniem, zasobne są w substancje organiczne (nawet do kilkudziesięciu procent) i często podlegają oglejeniu (proces glejowy). Wśród gleb bagiennych wyróżnia się gleby mułowe i torfowe..."

Pawilon jest budowany zdecydowanie na glebach bagiennych - mułowych z osadami organicznymi o czym świadczy zarówno konfiguracja terenu jak i zastosowana najbardziej rozumna  forma jego zagospodarowania w czasach hrabiego ( istnieją do dzisiaj dawne urządzenia stawu : mnich i grobla, w miejscu dawnej niecki - naturalnego, wąskiego rozlewiska ). Rodzaj gleby jednoznacznie potwierdzają tzw. rośliny wskaźnikowe : rosnące obecnie trzciny, pałka wodna i turzyce, jak również kilka gatunków wierzb na obrzeżach oraz olchy.

Podstawowa, fizyczna, wręcz organoleptycznie dostrzegalna głupota tej lokalizacji polega na tym, że obiekt został zaplanowany centralnie, w wąskiej niecce - przewężeniu terenu - strumieniu przepływowym wód z obszaru rozlewiska ok. 25 km. kw. To nie jest typowe bagienko  o charakterze torfowego grzęzawiska, leżącego na jakimś uboczu, które można w prosty sposób zmeliorować i osuszyć - tego miejsca nigdy osuszyć się nie da, podobnie jak  niemożliwe jest osuszenie przełomu Dunajca. To absolutnie przypadkowy zbieg okoliczności, że obecnie wyjątkowo, po kilku miesiącach panującej suszy, rozgarniając trzciny, cały teren można swobodnie przejść suchą nogą ... 

... jestem pewien, że ostatecznie,  nikomu z umoczonych w temacie "po uszy", entuzjastów tak tragicznej  w skutkach inwestycji, nic nie "przejdzie na sucho "...  ponieważ smutne konsekwencje  są  tutaj tylko kwestią czasu. 

 Jednym słowem : makabreska ... pomimo zgrzytów, wsteczny bieg został jednak wrzucony ...