By odnaleźć i zatrudnić wykonawcę wyroku na bezbronnym skazańcu, nie potrzeba specjalnego wysiłku - chętni i zdolni kandydaci bardzo szybko ustawili się w kolejce  - można więc było w tym celu nawet ogłosić urzędowy przetarg ...

... oto przed nami prawdziwi wybrańcy losu -  najmniej wymagający specjaliści od mokrej roboty. Wkoło widać porozrzucane, ubłocone i  martwe, zgilotynowane i okaleczone kłody drzew, poświęcone w ofierze tępym twórcom kanciastej, martwej natury ...

... po bezcennej, kształtowanej przez dziesiątki lat, wielopokoleniowej  biogrupie wierzby kruchej pozostały poobdzierane z godności resztki ...

... w zbliżeniu widać, że zupełnie zabrakło  szacunku nawet dla symbolicznego "Jożina z Bażin".

Obalony Jożin  i jego okaleczone zwłoki.

Stanęło na drodze do sukcesu ? ... Już po nim !

  Na granicy parku mnóstwo kanalizacyjnego, smrodliwego szlamu, którego odór, uwięziony pomiędzy trzcinami,  nie ma zamiaru opuścić swego naturalnego rezerwuaru  -  niecki,  w  zagłębieniu terenu po dawnym stawie.

Zdezorientowana zwierzyna trafia na przeszkody umieszczone na trasach swych naturalnych wędrówek. Potężny dzik jakoś przebrnął przez warstwę smrodliwego szlamu i pokonał pogłębiony rów o stromych krawędziach - jeśli jednak wiosną zaplącze się tu locha z młodymi ?

Sarny trzymają się jeszcze zakrzaczonej krawędzi parkowego zadrzewienia, ale trudno przewidzieć, co się z nimi stanie, gdy park wiosną o wiele bardziej się zaludni i spłoszone, spróbują skorzystać ze znanych dotychczas, a obecnie całkowicie odciętych dróg ucieczki ( ... sarny, w sytuacjach stresowych, bardzo  często padają na atak serca).

Te dęby również mają niewielkie szanse na przeżycie ( ... szlam, obniżenie poziomu wód gruntowych ).

Powstałą podczas robót ziemnych błotną, organiczną "ciapę", próbuje się osuszać, odprowadzając wodę dodatkowymi rowami.

Widać spore zapasy nagromadzonej, bagiennej gleby, której jednak powoli ubywa...

Tak przebogato uformowanej przez naturę przestrzeni nie da się łatwo wcisnąć i zamknąć w ciasnej, kanciastej ramie jakiegokolwiek obrazu  i  nawet jeśli wykonamy ją z betonu i stali, zawsze się wymknie ...

Ramię dźwigu utknęło w tej żywej przestrzeni,  jak bolesna drzazga ...

A wszystko po to, by zamiast unikatowej, swobodnej, otwartej, wolnej i oddanej we władanie naturze przestrzeni, móc na okrągło kontemplować wspaniałe i jedynie słuszne dzieło lokalnego marszałka,  lecząc zszarpane nerwy skrajnie pozytywnymi emocjami, wywołanymi uczuciem podziwu  tak  genialnie pomyślanego,  pieczołowicie wypielęgnowanego i najsłodszego z możliwych,  architektonicznego ... "cacka".

 

Zaizolowane fundamenty oraz ława fundamentowa w skrzydle pd. - wschodnim ( centralna część dawnego stawu - zwały gleby bagiennej ).

Po imponującej, "dwunastoramiennej " wierzbie białej ( ZODIAK ), pozostał tylko wykarczowany pień - wkoło roznosi się smród zgnilizny i szamba.

... wszystko jasne ... ?  ( Wjazd na teren budowy od strony parku - Wyspy Wielkanocnej ).

 

Obowiązkowa tablica informacyjna ...  (... chwila zastanowienia i cichuteńkie pytanie :  ... " w co ja się tutaj wpakowałem" ? )

A ... zakończenie robót ... ?

Widać, że pomimo braku opadów woda spływająca z otaczającego staw wywyższenia terenu, wypełnia każdą wolną szczelinę w gruncie i ... zostaje. Z uwagi na zwięzłość gleby nawet system odwadniający fundamenty będzie skuteczny w obrębie bardzo ograniczonej przestrzeni, a w żadnym wypadku nie będzie miał większego wpływu na odwodnienie reszty stawowego bagna - może więc przynajmniej część rozległego, naturalnego trzcinniczyska, kataklizm przetrwa.

Śmiertelnym zagrożeniem dla parku może już wkrótce okazać się, sztucznie wywołane, gwałtowne obniżenie wód gruntowych, co sprzyja budowlańcom, ale jest zdecydowanie zabójcze dla wrażliwego na zmiany starodrzewia.

Obserwowana trwała i stale postępująca, zaplanowana z zimną krwią destrukcja środowiska przyrodniczego, wywołująca szokujące zaburzenie estetyczne i funkcjonalne  całego kompleksu pałacowo - parkowego,  nie podlega żadnej dyskusji, co potwierdzi każdy z odwiedzających to miejsce ( ... jak również niejeden z wykonawców  tej inwestycji, chociaż nigdy nie podda jej oficjalnej krytyce, ponieważ z tej paskudnej, co prawda, roboty, po prostu ... żyje ).