INFORMACJA, na którą WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ :  w bieżącym sezonie dysponujemy dodatkowo wyjątkowym zestawem barwnych naklejek z wycinkiem dokładnej mapy topograficznej  wioski, wraz z parkiem i pałacem, jak również szczegółowo rozrysowanym planem pałacowego przedpodwórza   (obecnie w dyspozycji miejscowej stadniny koni).

Od kilku lat koszty parkowania utrzymujemy na niezmienionym poziomie i wynoszą one,  również obecnie :  skromne 5,-  PLN  za czas parkowania nieprzekraczający 24.  godzin. Każdy klient, parkujący samochód, otrzymuje kwit z kasy fiskalnej wraz z dodatkowym zestawem  informacyjnym, gratis ...

... wskazana droga do pałacu, licząc od wjazdu na parking,  jest rzeczywiście najkrótsza. Jednakże nie wszyscy nam dowierzają,  korzystając czasami ze "ścieżek" i "skrótów",  przebiegających przez pobliskie pole i obrzeże stawu. Trasa jest zdecydowanie dłuższa oraz wymaga, dla bezpiecznego przejścia, również odpowiedniego obuwia, na co jednak przypadkowi eksplorerzy nigdy nie bywają  z góry przygotowani.

Parkowanie na zielonym (P) pozwala również uniknąć zamieszania i tłoku w centrum wioski, oddalonym zaledwie o 200 metrów ( bliższy dojazd w kierunku pałacu jest niemożliwy ). W dni robocze można podjechać pod samą bramę wjazdową na tereny przypałacowe, ale skromny parking w tym miejscu bywa z reguły zapełniony samochodami kuracjuszy, co często stwarza dodatkowe problemy, nawet z zawróceniem samochodu.

Wjazd, jak widać, został kompletnie zeszpecony nachalnymi, pstrokatymi reklamami, które już na samym wstępie kompletnie burzą wrażenie dostojnej harmonii, zapowiadanej przez wyłaniające się z głębokiego tła, starodrzewie parkowe. W budce, obok bramki wjazdowej na tereny pałacowe, powinniśmy wykupić bilety wejściowe, które upoważnią nas również do wizyty w pałacu, ale wyłącznie na poziomie parteru. Można tam zajrzeć do sali recepcyjnej z kawiarnią oraz kioskiem z pamiątkami. Istnieje możliwość zwiedzania pałacu z przewodnikiem, ale wyłącznie w określonych godzinach i za dodatkową opłatą.

Już przed bramką, spoza ogrodowego muru (... miejscami siatki ), zauważymy zarys pałacowych dachów, wież i wieżyczek.

Cały zespół architektoniczny bezbłędnie wpisuje się harmonijnie w otoczenie przyrody - szczególnie w swych detalach, nawiązujących  do niezwykle dekoracyjnej estetyki barokowej.

Ten sam wysublimowany smak  estetyczny możemy zauważyć również w elementach architektury zabudowań gospodarczych, jak np. widoczny na zdjęciu fragment dachu dawnej hydroforni, zasilającej kiedyś, ocieploną wodą ze stawu, uprawy ogrodowe oraz inspekty,  rozbudowane szklarnie oraz plantację brzoskwiń i winorośli.

Asfaltowa droga tuż za bramką rozwidla się, prowadząc wzdłuż muru w kierunku pałacu oraz położoną wyżej drogą ( groblą ), wzdłuż stawu Kalusznik, w kierunku parku, lasu i pól, lub do bramy lwów.

Staw Kalusznik jest dojrzałym ekosystemem, zasobnym w zróżnicowane strefowo gatunki roślin oraz zwierząt : ptactwo wodne i ryby ( bywa również wykorzystywany do hodowli karpia).

Kalusznik - dokładnie wyznaczona oś symetrii.

Staw Kalusznik w poświacie zachodzącego słońca. Jest pierwszym stawem w precyzyjnie opracowanym układzie kaskadowym, jako jeden z ważnych elementów systemu hydrologicznego, który nie tylko zabezpieczał posiadłość przed powodzią, ale gwarantował jednocześnie stały poziom wód gruntowych w otaczającym go parku.

System, sprawdzony od wieków, został obecnie totalnie rozbity inwestycją marszałka opolskiego, który na stawie Hubertus,  położonym na niższym poziomie kaskady,  buduje "blockhaus" - pawilon szpitalny, przeznaczony dla pacjentów wymagających konsultacji w zakresie schorzeń nerwowych. Inwestycja jest prawdziwie atomową bombą ekologiczną, której destruktywne promieniowanie rozłoży się w czasie, a  jego fatalne następstwa będą  odczuwane  przez dziesiątki lat i trudno sobie nawet dzisiaj wyobrazić do jakich patologii  doprowadzi ostatecznie w całym  ekosystemie.