Lawinowy wysyp imprez sportowych, organizowanych przez Stadninę Koni w Mosznej, zasługuje na nie mniejsze uznanie i " laury", niż te, wręczane zawodnikom za zdobyte zwycięstwo w konkursie potęgi skoku. Można tylko mieć nadzieję, że ten trend będzie nadal podtrzymywany i rozwijany, ponieważ hodowla koni, łącznie z organizacją polowań, stanowiły zawsze odwzorowanie, głęboko osadzonej w historii Mosznej, cennej tradycji, sięgającej czasów rozkwitu tej posiadłości w okresie, gdy stanowiła ona siedzibę rodową von Tiele-Winckler'ów.
Ostatnia impreza, która miała miejsce w dniach 31.08-02.09.2012r. potwierdziła tylko dotychczasową, wyjątkowo korzystną opinię o organizowanych w Mosznej zawodach konnych, a więc również o sprawności ich organizatorów. Pomimo kapryśnej aury, doskonale spisał się odnowiony hipodrom ( a przede wszystkim jego wymieniona i wypielęgnowana nawierzchnia ) oraz obsługa techniczna, sędziowska i bezpośrednio prowadzący zawody. Nie zawiedli również najmłodsi zawodnicy oraz nieco skromna, ale nigdy nie szczędząca braw, widownia ...
... mamo, tato ! Ja też chciałbym jeździć konno ! Jestem przekonany, że wyrabiane od najmłodszych lat przywiązanie do zwierząt, powinno bardzo w przyszłości pomóc w realizacji dziecięcych marzeń.
Na koronie hipodromu panował sympatyczny, piknikowy klimat festynu, m.in. z różową watą cukrową dla dzieci oraz doskonale relaksującymi płynami z przekąską, dla dorosłych.
Panorama hipodromu podczas skoków.
W czasie przerw w zawodach następuje dokładny przegląd trasy, w tym : korygujący pomiar odległości oraz zainstalowanych przeszkód.
W obrębie hipodromu wyznaczony został zawodnikom teren do ćwiczeń - rozgrzewki, przed startem.
Spacerowe rozruszanie mięśni przed zawodami, to konieczność.
Przeważającą liczbę zawodników, stanowiła młodzież, co wynika ze sporego zainteresowania młodych ludzi uprawianiem dyscyplin jeździeckich, do czego w niemałym stopniu przyczyniają się organizowane w Mosznej, od wielu lat turnusy kolonijne w konwencji " wczasów w siodle ".
Wyważony skok podczas rozgrzewki, pod okiem hodowcy - trenera.
Po rozgrzewce ... pełne skupienie...
Przed startem : klasyczna postawa, niezwykle piękne, harmonijne proporcje w zespolonej sylwetce konia i jeźdźca.
Oczekiwanie " na zielonym ".
Chwila zastanowienia i ostateczna kontrola przeszkody przed startem.
Widać wyraźnie, że ogony są niezwykle pomocne w poprawnym wykonaniu nawrotu.
Najważniejsze, to sprawdzić każdy detal i poczuć się pewnie w siodle.
Ostry nawrót przed podejściem do przeszkody.
Pierwszy skok z serii ...
... drugi, oraz ...
... kolejny zawodnik.
Strącenie belki.
ODRUCH OPORU ( mikro-komiks 5. obrazkowy )
Niestety, bieg trzeba było powtórzyć, ale już bez większych problemów.
Niepokonani ?
Na zapleczu hipodromu, wzdłuż alei Lipowej trenuje młode, mistrzowskie pokolenie następców.
Jeszcze chwila cierpliwości i również zademonstrują swe talenty w prawdziwym konkursie.
Pociąg do koni potrafi objawić się bardzo wcześnie.
c
Każde zawody konne gromadzą również miłośników psów ( ... zdjęcie z minionej imprezy ).
To zdecydowanie nie jest szykujący się do skoku koń ...
... chociaż mógłby wystąpić, z gwarantowanym sukcesem, w konkursie posłuszeństwa.
W tym samym czasie, w okolicach pałacu, niemal absolutny spokój ...
... wiele pustych ławek oczekuje na gości.
Kompletna cisza w obrębie wyspy Wielkanocnej. Nadal przeraża zbyt niski stan wody w kanałach parkowych, spowodowany nie tylko panującą suszą hydrologiczną, lecz również inwestycją na pobliskim, osuszanym stawie Hubertus, co połączono z bezsensownym pompowaniem i odprowadzaniem czystej wody z wykopów, poza system zasilający zabytkowy park. W parkowych kanałach nadal lura, a czysta woda spływa sobie spokojnie, od wielu tygodni, do Bałtyku.
Niewielki ruch turystyczny w obrębie parku umożliwia swobodne przejazdy bryczką.
Nie wszystkim dębom czerwonym udało się zachować podobnie intensywną zieleń liści, pod koniec lata.
Czarodziejskie konie, wyczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz i oczarowane przejażdżką dzieci.