Zdecydowanie, zupełnie odrębnym elementem projektu budowy pawilonu ALKATRAZ, na stawie Hubertus w Mosznej, jest jego strona techniczno - wykonawcza. Pomysłodawcy i projektanci mogli sobie jeszcze dowolnie szastać wyobraźnią i manipulować każdym, nawet najbardziej fantazyjnym rozwiązaniem, odnajdując zawsze jakieś teoretyczne wyjście z sytuacji.
W znacznie gorszej sytuacji znalazł się wykonawca, który już w chwili rozpoczęcia budowy powinien ruszyć z miejsca, stając na twardym, pewnym gruncie, gdy tymczasem akurat w tym miejscu, gdzie powinien natrafić na grunt stabilny, zastał bagno.
Zaangażowanie odpowiednich środków finansowych i technicznych pozwala dzisiaj na realizację jeszcze bardziej skomplikowanych przedsięwzięć, a więc i w tym przypadku zadanie zostanie wykonane, tylko ciągle brak przekonującej odpowiedzi na pytanie : po co ?
Przedsięwzięcia jest bezcelowe i absurdalne a jego koszt, to równowartość wybudowania pod klucz osiedla około 40. domków jednorodzinnych.
Pawilon przypomina kanciaste pudełko po papierosach, rzucone w krzaki przez marnego turystę, który zamiast je uprzątnąć, próbuje przystrajać w kwiatki, aby zwyczajny śmieć sprzedawać naiwnym, jako atrakcję turystyczną.
Zainteresowanie inwestycją dotyczy bardzo wąskiej grupy osób i stąd niewielkie zainteresowanie, cisza medialna i znikomy odzew społeczny, co też cały czas sprzyjało i nadal sprzyja dalszej, niczym nie zakłóconej realizacji tego przedsięwzięcia. Pułap podejmowanych decyzji nie przekracza, w tym przypadku, poziomu województwa. Władze centralne, zapoznane z sytuacją, nigdy nie zdecydowały się na wypracowanie w tej sprawie własnego stanowiska, np. powołując niezależną komisji ekspercką - uznając za w pełni wiarygodne ekspertyzy wykonywane na zlecenie marszałka ( który zlecał, płacił i stawiał wymagania ). Niektóre z tych opinii i ekspertyz zawierają w swej treści sporo istotnych uwag i zastrzeżeń, czy nawet elementów autorskiej asekuracji, co jednak nie przeszkadzało kontrolującym uznawać je za rzetelne.
Na wyspie, zaledwie 100 m od pawilonu.
Tym sposobem projekt biodewastacji wschodniej części zabytkowego parku w Mosznej został niemal bez zastrzeżeń zaakceptowany i obecnie jest nadal, uporczywie i metodycznie realizowany.
Degradacja gleby oraz wyrywanie podszytu pod budowę chodnika w zabytkowym parku.
Po sprzedaży Stadninie Koni Moszna alei Kasztanowej, która stanowiła odcinek głównego, honorowego traktu, prowadzącego do pałacu od strony Bramy Gladiatorów oraz wybudowaniu odrębnej, oświetlonej drogi z chodnikiem, prowadzącego do pawilonu "ALKATRAZ", posiadłość została przez urzędników ostatecznie rozbita, okaleczona, podzielona i na stałe skażona dysfunkcją.
Podział spowodował wyodrębnienie czterech stref ( nazwy robocze ) o zdecydowanie odrębnym przeznaczeniu :
PSYCHODROM, prowadzący od trasy 409 ( Krapkowice - Prudnik ) do pawilonu ALKATRAZ.
1. Leczenie nerwowo chorych - "Psychodrom", obejmuje drogę dojazdową z trasy 409 wraz z pawilonem i zdewastowanym, wschodnim obrzeżem parku.
2. Rozrywka - "Sexodrom", czyli pałac z najbliższym otoczeniem oraz jego częścią ogrodową z basenem i fragmentami zadrzewienia, wzdłuż alei Lipowej, wraz z kanałami ( nazwa pokrywa się z prostym skojarzeniem tego miejsca i jego powszechnie znaną, dotychczas nieoficjalną funkcją, a więc istnieje już źródło inspiracji osadzone w tradycji, wystarczy tylko z niego zaczerpnąć).
3. Sport jeździecki - "Hipodrom", obejmuje aleje : Kasztanową i Dębową (gminną) wraz hipodromem oraz przedpodwórzem pałacowym ( Stadnina Koni Moszna ),
4. Turystyka i rekreacja - "Badedrom", to szlak prowadzący zachodnim obrzeżem stadniny, oraz przesieką od strony pałacu w kierunku stawu Badehaus, jak również sam staw wraz z zachodnią częścią parku oraz cmentarzyk i cały północny kompleks leśny.
ALKATRAZ od strony południowej - rozlewisko wody na terenie zasypanego stawu, porośniętego trzcinami.
Stare, brzydkie, biedne, chore i biedne, na pierwszym planie, natomiast w głębi : młode, piękne, zdrowe i bogate ( takie przynajmniej może sprawiać wrażenie ).
Jeśli chodzi o moją przyszłość, to uprzejmie dziękuję !