Czarny dzięcioł ( (Dryocopus martius ), bywał kiedyś w Mosznej i jej okolicach widywany o wiele częściej. Niestety, od kilku lat nawet jego charakterystyczne, przeciągłe kwilenie, słyszymy coraz rzadziej, natomiast bezwzględna dewastacja biotopu parkowego, usuwanie starych, próchniejących drzew, zmusza ptaki do odległej emigracji, poza obręb ich naturalnego środowiska.
Stąd niemałe zaskoczenie, że wrodzona i przekorna chęć przetrwania zmusza ptaki do poszukiwań pożywienia również wśród drzew rosnących w bezpośrednim sąsiedztwie ruchliwej trasy 409 ( Krapkowice - Prudnik ). Wniosek z tego, że nawet intensywny ruch samochodów okazał się w tym przypadku mniej uciążliwy, aniżeli miejska, blokowa aranżacja parkowego obrzeża w otoczeniu pawilonu ALKATRAZ.
Jest to największy z naszych rodzimych dzięciołów i najskromniej ubarwiony ( upierzenie niemal jednolite, czarne ), przy czym samce ( nieco większe od samic ), posiadają charakterystyczną, czerwoną "czapeczkę" od czoła do karku ( samica mają jedynie wąską czerwoną przepaskę na potylicy). Tęczówka oka, u osobników dorosłych, jest jaskrawożółta, natomiast u młodocianych, czarna.
Dziób jasny, o długości ok. 5 centymetrów, potrafi rozłupywać obumarłe pnie lub wykuwać głębokie dziuple w drewnie. Charakterystyczne ubarwienie, oraz duże rozmiary, sprawiają, że dzięcioł czarny jest wyjątkowo łatwo rozpoznawalny.
Wyróżnia go bardzo charakterystyczny prostoliniowy powolny i nieregularny lot z rzadkimi uderzeniami skrzydeł, gdy tymczasem u pozostałych gatunków dzięciołów jest on falisty.
Z natury jest ptakiem płochliwym, trudnym do długotrwałego obserwowania, choć bardzo łatwym w identyfikacji.
Dziuple wykuwają sobie samodzielnie i co roku nową, ponad 8 m nad ziemią. Może być ona ulokowana nawet w zdrowym drzewie, lecz najczęściej wybierają stare drzewa ( o średnicy powyżej 35 cm ) i uszkodzone, gdzie wykuwanie dziupli jest mniej pracochłonne. Czynność tę wykonują wspólnie samiec i samica. Samo wykucie dziupli może trwać od 2 do 3 tygodni.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=rC7ZI--PGMw
Właściwie dzięcioł czarny wydaje dwa rodzaje dźwięków, których "odgłosy są metaliczne, kwilące i wibrujące. W locie woła głośno i wielokrotnie "kjur-kjur-kjur" , a kiedy siedzi odzywa się inaczej - daleko niosący się okrzyk "kijaa". Jego obecność słychać też po głośnym i donośnym bębnieniu w grube i suche konary - u samca 17 uderzeń/sekundę, a u samicy 14-15 uderzeń/sekundę".
(Zastanawiam się, kto jest w stanie tę subtelną różnicę wychwycić metodą " na ucho ", podczas spaceru).