Atom   RSS  

   

b

Moszna: Na zamku i w szpitalu
 
DANIELA DŁUGOSZ-PENCA

 


[Czytaj więcej z TP 13/2014]

Przez wiele lat temat Mosznej pojawiał się w różnych publikacjach, zwłaszcza ostatnie lata sugerowały, iż dzieje się coś, co bulwersuje opinię publiczną. Od czasu budowy nowego szpitala dla Centrum Terapii Nerwic i wyprowadzenia pacjentów z zamku ciekawość wzrastała zwłaszcza gdy pojawiły się wiadomości, że tenże piękny zamek opustoszał i nie wiadomo do kogo należy.

Obecnie zamkiem zarządza spółka "Moszna Zamek". Jej właścicielem jest samorząd województwa opolskiego i stara się dysponować nim tak, aby nie przynosił strat materialnych i prestiżowych. Obecnie jest to hotel, który oferuje pokoje zwykłe i hrabiowskie (wyższy standard) oraz kompleksowe usługi SPA. Jest też restauracja i kawiarnia z ciekawymi daniami regionalnymi, która na umowie kateringowej obsługuje stołówkę w szpitalu CTN. Największą jednak atrakcją w zamku jest scena operetki, gdzie prezentowany jest program artystyczny z udziałem artystów nie tylko znanych w Polsce. Teatr Muzyczny w zamku powstał z inicjatywy Tomasza Białka i Barbary Pakury-Brzoski. Jest to ciekawa inicjatywa, gdyż na Opolszczyźnie nie było sceny muzycznej, a zamek w Mosznej sprzyja spotkaniom melomanów, którzy wyjeżdżali do Gliwic, Chorzowa czy Bytomia.

Od marca realizowany jest program reklamowany przez ciekawe folderki, afisze oraz Internet. Będzie więc grany: "Bal u Posejdona" - piosenki Anny German w wykonaniu Beaty Deutschman, "Operetka z humorem" -koncert "Księżniczka Czardasza", "Lata dwudzieste, lata trzydzieste wrócą piosenką" oraz "Trzy magiczne słowa"- muzyczna bajka edukacyjna, a w sezonie letnim zapewne inne.

(...)


Calość tekstu do przeczytania w wydaniu gazetowym, w serwisie dostępna będzie po okresie 14 dni od daty wydania.

 

Komentarz administratora strony ww.moszna.info            

                 Wypadałoby już na samym wstępie dokładnie wyartykułować, co naprawdę tak bardzo zbulwersowało opinię publiczną oraz pochwalić się, które z tych negatywnych zjawisk przestały nas wreszcie niepokoić. Obawiam się, że żaden z głównych problemów tej miejscowości, związany z turystyką, nie został do dzisiaj rozwiązany, podobnie jak nie dopracowano się dotychczas żadnej, zaprogramowanej formy wykorzystywania jej niewyobrażalnych zasobów :

1. Brak systemowo zorganizowanej i zsynchronizowanej infrastruktury turystycznej ( w odniesieniu do całej miejscowości ).

2. Brak zdefiniowanych produktów turystycznych, zakładających pełne wykorzystanie posiadanych zasobów.

3. Proponowana oferta "turystyczna" posiada zdecydowanie przerysowaną i upudrowaną "atrakcyjność", która przypomina podbarwione wiesieńki, pozbierane z przecenionych tortów, które w pełnym przekroju zawsze okazują się zakalcem.

 

Na remont zamku w Mosznej trzeba poczekać – komentarze

 
Wicemarszałek Roman Kolek, odpowiedzialny w samorządzie województwa za służbę zdrowia, przekonuje, że rezygnacja z renowacji pałacu w Mosznej za unijne pieniądze jest racjonalną decyzją. Powodem rezygnacji z planowanego remontu i przekształcenia pałacu w luksusowy hotel jest to, że firmy, które stanęły do przetargu, zażyczyły sobie kwot znacznie wyższych od tych, jakie planował wydać na ten cel samorząd województwa. O inwestycji w Mosznej rozmawiano podczas niedzielnej (17.03) „Loży radiowej”.

17 marca 2013 17:03

Zamek w MosznejZamek w Mosznej © (fot. Bogusław Kalisz / AFRO)
– Zbyt długo trwały prace związane z budową pawilonu, do którego mieli zostać przeniesieni pacjenci do tej pory leczący się w pałacu – tłumaczy Daniel Palimąka z Platformy Obywatelskiej. Pojawiło się więc ryzyko, że unijnej dotacji nie uda się rozliczyć w terminie. – Inwestycja się przeciągnęła, to zaś uniemożliwiało rozpoczęcie procedury przetargowej dotyczącej zamku – wyjaśnia Palimąka. Jak dodaje, nie oznacza to rezygnacji z remontu pałacu. – Będzie wykonywany etapowo – mówi.

Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej, wcześniej wicemarszałek i marszałek województwa opolskiego, uważa, że remont jest niezbędny, ale potrzebny jest do tego prywatny inwestor. – Jestem za tym, aby inwestor zewnętrzny został dopuszczony. W jakiej formule – to już zależy od właściciela obiektu, czyli samorządu województwa – stwierdza Galla.

Innego zdania jest Jarosław Pilc z Ruchu Palikota. – Remont Mosznej w takiej formule to absurd. Cieszę się, że zrezygnowano lub chwilowo zawieszono inwestycję. Ta rezygnacja jest jednak konsekwencją pewnej nieudolności zarządu województwa – ocenia Pilc.

Podobnie pomysł remontu pałacu w Mosznej przez samorząd województwa krytykuje Michał Nowak z Solidarnej Polski. 

Gorzkich słów nie żałuje Sławomir Kłosowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Po prostu nie da się tego partactwa obronić. Kwestia podejścia do samej koncepcji Mosznej – od początku wszyscy powtarzali, że to inwestycja nietrafiona – mówi Kłosowski. Szef PiS w regionie jest zwolennikiem zainteresowania ministra kultury inwestowaniem w pałac w Mosznej.

– Od samego początku było wiadomo, że pomysł jest chybiony, kosztowny i nie do zrealizowania. Mam obawy, czy przyszli pacjenci Centrum Terapii Nerwic będą chcieli korzystać z nowego pawilonu – komentuje Andrzej Namysło z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

 

 

Za co wyremontujemy zabytki? 

 

- Unia Europejska raczej już nie będzie finansować remontów obiektów zabytkowych - przyznała na naszej antenie Iwona Solisz, opolska wojewódzka konserwator zabytków. - Być może jednak znajdziemy pieniądze na te cele - dodaje.

15 kwietnia 2014 05:00

 

Zamek w MosznejZamek w Mosznej © (fot. Bogusław Kalisz / AFRO)- Mam nadzieję, że w ramach funduszy znajdzie się działka na rewitalizację, w której projekty związane z zabytkami będą jednak brane pod uwagę. Mamy przykład parku w Pokoju - wyjaśnia Iwona Solisz. 

 

Gruntownego remontu wciąż nie doczekał się zamek w Mosznej. Zarząd Województwa Opolskiego w marcu ubiegłego roku zrezygnował z modernizacji historycznego kompleksu przy wykorzystaniu dotacji unijnej. Był to jeden z kluczowych projektów, który miał zamienić Moszna w wielkie regionalne centrum turystyczne.

 

Trzy firmy, które stanęły do przetargu, złożyły oferty znacznie przekraczające szacowany koszt inwestycji. Ponadto władze regionu nie mogły zagwarantować, że remont zakończy się w terminie wyznaczonym przez Unię. Dlatego podjęto wtedy decyzję o etapowej rewitalizacji zamku z bieżących wpływów.

 

- Myślę, że jest to niemożliwe - ocenia Solisz. - To jest jednak obiekt od lat wykorzystywany a nie remontowany. Nie da się taką metodą gospodarczą prowadzić tam remontu, żeby efekt spełniał wymagania dzisiejszego klienta - tłumaczy konserwator zabytków.

 

Koszt całkowitej renowacji zamku w Mosznej wyceniono na ponad 40 milionów złotych.

 

RADIO OPOLE

 

 

Kajaki także w Mosznej

 
Wystartował sezon turystyczny w zamku w Mosznej. Za wstęp na tereny parkowe trzeba już zapłacić. Kierownictwo pałacu chce ożywić także znajdujący się obok staw Kalusznik. Od maja będzie możliwość wypożyczenia kajaku lub łódki i opłynięcia akwenu, włącznie z zajrzeniem na znajdująca się tam wysepkę.

17 kwietnia 2014 05:00

- Korzystanie ze stawu nie powinno negatywnie wpływać na przyrodę. Nie ma ekspertyz, które mówiłyby, że żyją tam chronione gatunki zwierząt. Od wielu lat ze stawu korzystają łabędzie i inne ptactwo wodne, teraz chcemy udostępnić go turystom i uatrakcyjnić pobyt w zamku  - mówi Łukasz Kosiński z działu marketingu zamku w Mosznej.

Usługi wypożyczania kajaków i łódek na stawie Kalusznik w Mosznej świadczyć będzie zewnętrzna firma, która od kilka lat organizuje spływy kajakowe po Odrze i Osobłodze. Przedsiębiorstwo będzie musiało także zapewnić bezpieczeństwo pływającym. Ceny podobno będą przystępne dla turystów.

 RADIO OPOLE

 

Moszna na wakacje ...

Nowa spółka zarządzająca zamkiem w Mosznej radzi sobie coraz lepiej. Ubiegły rok zakończyła stratą, ale w 2014 roku cały czas osiągane są zyski. W weekendy obłożenie pokoi jest prawie w 100 procentach, w tygodniu około 40 procent. Na zbliżające się wakacje przygotowano weekendowane pobyty rodzinne. Nie planowane są jednak pobyty tygodniowe.

22 czerwca 2014 12:15

 © (fot. Bogusław Kalisz / AFRO)- Od początku roku zamek i park zwiedziło 40 tysięcy turystów – mówi Łukasz Kosiński z szaf marketingu zamku w Mosznej

- Takie dłuższe pobyty u nas się nie sprawdzały. Brakuje wokół infrastruktury turystycznej. Stanowimy sami atrakcję. Turyści spędzają u nas 2-4 dni i jadą dalej – dodaje Kosiński.

Zamek w Mosznej oferuje oprócz zwiedzania pomieszczeń zabytkowych i parku, a także noclegów, również liczne koncerty w tym występy działającego tam teatru muzycznego.

 

 

Radio Opole - Twoje Sprawy, Twoja Muzyka

Krowy...przed pałacem

 

Nietypowa sesja fotograficzna odbyła się przed bajkowym zamkiem w Mosznej. Swoje walory i grację prezentowały krowy. Zdjęcia swoim dwóm najpiękniejszym krówkom postanowili zrobić pracownicy Ośrodka Hodowli Zarodowej w Głogówku. Zdjęcia zostaną wykorzystane w folderach reklamowych.

06 października 2014 15:00

- Sesja była zorganizowana bardzo profesjonalnie. Dwie krowy pozowały na tle oranżerii, wzbudzały spore zainteresowanie osób zwiedzających nasz obiekt – mówi Tomasz Ganczarek, prezes spółki Moszna Zamek.
- To były krówki, których hodowla w Głogówku ma miejsce. Specjalna rasa, specjalnie wyselekcjonowane, które są odznaczane na wystawach. Przedstawiciele ośrodka przekazali nam, że ta sesja będzie na potrzeby gazet rolniczych i biuletynów kolportowanych wśród rolników – dodaje prezes Ganczarek
- Prezentacja zwierząt hodowlanych na tle zamku w Mosznej w czasopismach dla rolników to także swego rodzaju promocja naszego zabytkowego obiektu – dodaje Ganczarek.

 

Komentarz

Trzeba być wyjątkowo dorodnym i głęboko wykolejonym genetycznie, unikalnym osłem, aby w takiej scenerii zaprezentować krowy. Z czym więc teraz będzie dodatkowo kojarzony pałac ? Widocznie komuś bardzo zależało, aby wprost i przede wszystkim z ... podrasowanym bydłem na tle spapranej architektonicznie, plastikowej oranżerii. Wpada dodać, że w zestawieniu z Toi-Toi'em, których cały rządek stał w tym samym miejscu podczas niedawnej, masowej imprezy, jest to tylko prosta  kontynuacja nowej, urzędniczej, " świeckiej tradycji " i utrwalanie upiornego "trendy" w wizerunku pałacu, spod znaku kościotrupa straszącego z pałacowej wieży)

 

Od 2015 roku kolonie na zamku w Mosznej

 
W zamku w Mosznej organizowane będą kolonie i obozy dla dzieci i młodzieży. To nowy pomysł na zarobienie dodatkowych pieniędzy przez kierownictwo pałacu. Ofertę przygotowywać będzie biuro podróży z województwa śląskiego. Pierwsze turnusy już podczas najbliższych zimowych ferii. W przyszłym roku organizowane będą także zielone szkoły.

 

RADIO OPOLE  12 października 2014 05:00

 

- Kolonie w naszym zamku będą trwały tydzień. Nie sądzę, aby odstraszyło to innych turystów zwiedzających nasz obiekt – mówi Łukasz Kosiński, szef marketingu spółki Zamek Moszna.
- Będą to typowe kolonie związane z zamkiem. Wcześniej biuro podróży, które do nas się zgłosiło organizowało podobne kolonie w innych zamkach w Polsce. Przyszli w idealnym momencie, gdyż sami chcieliśmy je organizować. Przekonało nas ich doświadczenie i to, że dysponują kadrą pedagogiczną do opieki nad dziećmi – mówi Kosiński.

 

Szczegóły dotyczące przyszłych kolonii na zamku w Mosznej zamieszczone będą na stronie internetowej instytucji.

 

Komentarz :

 

WYPCHAJCIE SIĘ SIANEM

 

Marszałkowska spółka urzędnicza próbuje na siłę czymkolwiek zapełnić puste mury w martwym sezonie i dokładnie przedmiotowo, jako wypełniacz, będą traktowani przyszli koloniści. Przyjazd do Mosznej w okresie zimowym, to atrakcja najwyżej na parę godzin, natomiast przez pozostały czas będzie wiało ponurym chłodem i nudą.

 


Coraz więcej turystów w pałacu w Mosznej 

Dodano: 17 stycznia 2015, 14:15 Autor: Radosław Dimitrow


W ubiegłym roku w Mosznej można było np. podziwiać powóz Kopciuszka i spotkać czarodziejów. Imprezy "chwyciły”, o czym świadczy liczba gości. A na ten rok plany są jeszcze bogatsze.

 

W ubiegłym roku w Mosznej można było np. podziwiać powóz Kopciuszka i spotkać czarodziejów. Imprezy "chwyciły”, o czym świadczy liczba gości. A na ten rok plany są jeszcze bogatsze. (fot. Archiwum pałacu)

Odkąd w Mosznej zakończył działalność szpital psychiatryczny, przybywa turystów. Wciąż jest tu jednak sporo do zrobienia.


Zarząd pałacu w Mosznej podsumował właśnie miniony rok. W 2014 odwiedziło tę "perłę Opolszczyzny” ponad 120 tysięcy turystów - o 40 tys. więcej niż rok wcześniej. Spośród tych gości, 9 tys. zdecydowało się na nocleg w hotelu. Biorąc pod uwagę ilość pokoi, daje to obłożenie na poziomie 45 proc.

- Wyniki są lepsze niż prognozowane - mówi z satysfakcją Tomasz Ganczarek, prezes spółki Moszna Zamek. - Przy takiej liczbie gości hotelowych pałac jest się w stanie sam utrzymywać. 2014 r. zakończyliśmy na plusie. Widać, że nasz zabytek ma ogromny potencjał i w przyszłości może być tylko lepiej.

Miniony rok był dla pałacu swoistym sprawdzianem, ponieważ po tym, jak siedzibę zmienił szpital psychiatryczny, zniknęło źródło utrzymania zabytku. Wcześniej Urząd Marszałkowski planował, że wyremontuje go za 41 mln zł, ale ostatecznie się z tych planów wycofał.

Nowo powołana spółka, która teraz zarządza pałacem, dostała na start nieco ponad 1 mln złotych i za tę kwotę przeprowadziła niezbędne remonty. Postawiła także na organizację imprez kulturalnych o dużym zasięgu, np. zlot fanów Harry'ego Pottera, międzynarodowa wystawa psów i spektakle teatralne.

Łącznie w pałacu zorganizowano 80 różnych imprez tematycznych i okazały się one strzałem w dziesiątkę, bo ciekawscy, którzy zawitali do Mosznej, w dużej części także nocowali w pałacu.

- A to nie koniec, w najbliższym czasie będziemy organizować nocne zwiedzanie zabytkowych wnętrz, pierwszy zamkowy bal singla, bankiet z degustacją wina, a także bal walentynkowy - wylicza Łukasz Kosiński, który odpowiada w pałacu za sprawy marketingowe.

Jednocześnie spółka kończy remont pokoi na pałacowym trzecim piętrze. Dotychczas zabytek był w stanie przyjąć 70 gości hotelowych, po liftingu ta liczba wzrośnie do 100.


 

Moszna: Szkoła Wiedźmina - uczą się alchemii, łucznictwa, szermierki

 

Najazd miłośników Wiedźmina na zamek w Mosznej.

Prawie 80 osób próbuje wcielić się w postać stworzoną przez polskiego pisarza fantasy Andrzej Sapkowskiego. Uczestnicy zabawy szkolą się między innymi z alchemii, łucznictwa, szermierki. Wykonują specjalne zadania. Zdobywają wiedzę o potworach, dowiadują się jak z nimi walczyć.

 

15 kwietnia 2015 11:36

 

Wszyscy uczestnicy zostali wyposażeni w odpowiednie stroje. Kostiumy muszą nosić także pracownicy zamku. Wnętrza pałacu również zaaranżowano, aby przypominały scenerię z sagi o Wiedźminie.

- Zabawa jest bezpieczna, zamkowi w Mosznej nic się nie stanie. Dużą rolę w naszej zabawie odgrywa także zabytkowy park – mówi Dastin Wawrzyniak, organizator szkoły Wiedźminów – Agencja Pięć Żywiołów.

- Przygotowaliśmy pięć takich głównych punktów: mówimy tu o alchemii, czyli wytwarzaniu różnych mikstur, jest szermierka, wiedza o potworach, praca w skórze. Uczestnicy mogą sobie sami wykonać różnego rodzaju dodatki ze skóry. Obiekt nie jest idealny, ale udało nam się osiągnąć klimat – mówi Wawrzyniak.

Szkoła Wiedźminów kończy się dzisiaj wieczorem (15.04). W sierpniu odbędzie się kolejna edycja, ale będzie to już zabawa w wersji angielskiej.

 

 

 

       Bogusław Kalisz

 



Dwie wieże Zamku Moszna były dotąd niedostępne. Teraz można je zwiedzać

pig

05.08.2015 11:00

 
Zamek w Mosznej

 

Zamek w Mosznej (MICHAŁ GROCHOLSKI)


Wież pałacu w Mosznej jest sporo. Ale dwie z nich - największe - do tej pory były zamknięte dla zwiedzających. Znajdą się na nowej trasie zwiedzania wnętrz budowli.

Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej

- Z ich szczytu rozpościera się wspaniały widok na otaczający park, szczególnie z balkonu jednej z nich. Podziwiać stamtąd można także krajobraz Gór Opawskich, a przy dobrej pogodzie doskonale widoczny jest czeski Pradziad. Sama wycieczka po wieżach to ciekawa przygoda - przejść trzeba krętymi, a nieraz bardzo wąskimi schodami - zachęca Teodor Wilk z działu administracji i marketingu Zamku w Mosznej.

Wieże uprzątnięto i dostosowano do zwiedzania. - Największa z nich, wieża ciśnień, do dziś jest w normalnym funkcjonowaniu. Jej zbiornik wodny, jak i wiele innych zamkowych ciekawostek będzie można zobaczyć na trasie zwiedzania. Na wieży czeka także niespodzianka - spotkać można tam "gościa", który zamieszkuje zamek od wielu, wielu lat - ale to spotkanie tylko dla zwiedzających o mocnych nerwach - mówi Wilk.

Zwiedzanie zamkowych wież możliwe jest od poniedziałku do piątku w godzinach 13-15. Wejścia są co godzinę, zwiedzanie też trwa około godziny. Bilety kosztują 6 i 9 zł (dzieci i dorośli ).

- Bilety należy nabyć odrębnie od wejściówek na zwiedzanie zamku. Zapisów na zwiedzanie można dokonywać w recepcji lub telefonicznie. Grupy zwiedzających nie mogą przekroczyć 12 osób - wylicza Wilk.

Więcej o historii Zamku Moszna - w tym o pakcie z diabłem, jaki miał zawrzeć jego właściciel - przeczytasz TUTAJ.

Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu


Cały tekst: http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,18491443,dwie-wieze-zamku-moszna-byly-dotad-niedostepne-teraz-mozna.html#ixzz3hyEN8oFG