Rezerwat leśny "Urszulanowice" poddany został klasycznej "szyszkoterapii", która akurat w tym przypadku przybrała wyjątkowo morderczą formę, dewastując najcenniejszą, w pełni zdrową i dynamiczną formację roślinną w naszej okolicy. Bezduszne potraktowanie tego skrawka lasu, jako drzewostanu gospodarczego, jest tragicznym nieporozumieniem, ponieważ kryteria techniczno - ekonomiczne nie mają w tym przypadku żadnego sensownego zastosowania. Ten smutny przykład tylko przypomina, że goły pieniądz i ślepa chęć zysku potrafią sprowadzić nieszczęście na każdy projekt, dokładnie ogołocony ( ... u samych podstaw ) z elementarnych treści moralnych i przystrojony tępą, służbową instrukcją.
LAS W MOSZNEJ
Geograficznie ( fizycznie ) rośnie sobie niezmiennie, od wieków w tym samym miejscu, natomiast administracyjnie ( ... jako Leśnictwo Moszna ) od kilkunastu lat przestał istnieć. Trasa 409 dzieli teren dawnego leśnictwa na dwa odrębne kompleksy, z których północny przyłączono do Leśnictwa Kopalina ( Strzeleczki ), natomiast południowy do Leśnictwa Pietna ( pod Krapkowicami ). Od tego momentu, formalnie, nie odnotowuje się już żadnych prac leśnych ( ... m.in. cięć ) na terenie Leśnictwa Moszna, lecz w dwóch, zupełnie różnych leśnictwach, położonych z dala od Mosznej ( w odległości od 10. do 15. km ).
Biorąc pod uwagę niezwykły urok oraz niepowtarzalną wartość przyrodniczą tego lasu, jak również jego ( ... szerzej rozumianą ) funkcję gospodarczą ( w zestawieniu z zespołem pałacowo - parkowym i stadniną koni ), jest on atrakcją turystyczną nie do przecenienia. Ograniczenie jego roli do leśnego producenta drewna jest oczywistym marnowaniem potencjału. Docelowo i programowo las w Mosznej powinien pełnić funkcję rekreacyjną, edukacyjną ( terapeutyczną ), jako podstawową, a więc dokładnie w tym kierunku należałoby oczekiwać skutecznych działań nadleśnictwa, które wprost wynikają z aktualnej ( ... i obowiązującej ) formuły ich zagospodarowania ( ... zasad tzw. "urządzania lasu " ). Nie ma w tym nic odkrywczego, ponieważ w aktualnych, szczegółowych planach Nadleśnictwa Prószków akurat ten kierunek zagospodarowania jest nadal brany pod uwagę ( ... o czym jednoznacznie świadczy zaplanowanie na tym terenie aż dwóch rezerwatów przyrody ). Tym bardziej może dziwić ich realizacja w tak makabrycznej formie, która w praktyce zdecydowanie odbiega od wszelkich, w miarę sensownych, założeń prowadzenia leśnego gospodarstwa.
Nadleśniczy może być z siebie bezgranicznie dumny, ponieważ żadnemu z jego poprzedników nigdy nie wpadł do głowy podobnie "genialny" pomysł na rębną eliminację ( bezduszne wyrżnięcie ) dębowych, "leśnych dziadków" w rezerwacie "Urszulanowice".
JAK DALEKO ODBIEGłA PIĘKNA TEORIA OD KOSZMARNEJ PRAKTYKI !
W opisie rezerwatu "Urszulanowice" brakuje wyjątkowo istotnej informacji o rzadko spotykanej w okolicy jodle pospolitej, która wraz z bukiem królowała kiedyś na tych terenach, a trafiła w tym miejscu na wyjątkowo sprzyjające warunki rozwoju ( o czym świadczy również liczny samosiew, dający szansę rozwoju dla następnych pokoleń i przetrwania rodzimego gatunku ). Można tam również spotkać czeremchę amerykańską, choinę kanadyjską oraz imponujących rozmiarów daglezję zieloną ( gatunki obce, ale doskonale w tym środowisku zaaklimatyzowane ).
Trudno snuć dzisiaj w pełni sensowną opowieść o lasach, leśnictwie, leśnikach oraz sposobach leśnego gospodarowania, ponieważ jest to temat z jednej strony nadmiernie rozdmuchiwany przez totalnych ignorantów autentycznej wiedzy o lesie, natomiast z drugiej, za pustymi frazesami o bliżej nieokreślonej technice leśnej i ochronie lasu, dokonuje się metodycznie jego dewastacji, której jedynym uzasadnieniem są krótkowzroczne i wąsko ( ... błędnie ) pojmowane racje ekonomiczne. Krajową areną dla konfrontacji tych postaw jest dzisiaj obszar puszczy Białowieskiej i gradacja kornika drukarza. Wiele bzdur drukuje się dzisiaj na jego temat, ale sam chrząszczyk, jako taki, nie ma z tym nic wspólnego. Jest zaliczany do tzw. szkodników wtórnych, a więc nigdy nie zaatakuje zdrowych świerków, ponieważ natychmiast zaleją go żywicą. Jego bazę żerową stanowią więc wyłącznie drzewa wcześniej osłabione przez "bioczynniki" ( inne owady, grzyby ... ), lub wskutek zmian jakości środowiska ( głównie wskutek jego zanieczyszczeń i wahania poziomu wód gruntowych, które są szczególnie groźne przy płaskim i przypowierzchniowym świerkowym systemie korzeniowym ... ). Dlatego też podejmując działania, których celem miałoby być zwalczanie kornika, należałoby przede wszystkim zainteresować się czynnikiem pierwotnym, który wywołuje osłabienie świerków, a nie usuwaniem martwych drzew, gdzie pod zmurszałą korą pozostali już tylko ostatni kornikowi maruderzy.
Lasy w otoczeniu Mosznej są niezwykle cennymi zbiorowiskami roślin, czego najlepszym dowodem jest stałe utrzymywanie statusu planowanego rezerwatu przyrody dla dwóch wyodrębnionych fragmentów starodrzewia, określanych jako rezerwaty, t.j.: "Popowicki las" oraz "Urszulanowice". Ta kwalifikacja została podtrzymana również w aktualnie obowiązującm ( 2015 - 20124 ) 10. letnim tzw. " Planie urządzenia lasu ". Rezerwat "Urszulanowice" był przez dziesiątki lat traktowany, jak "perełka w koronie" miejscowego nadleśnictwa ( wcześniej Dobra, obecnie Prószków ) i właściwie na jego powierzchni wykonywano, interwencyjnie, wyłącznie tzw. cięcia sanitarne. Miejsce było tak urokliwe, że miejscowa ludność umieściła nawet na jednym z buków kapliczkę, ponieważ naturalne piękno otoczenia, skłaniało nie tylko do podziwu cudu natury, ale potrafiło nawet przekroczyć ten próg, wywołujący odruch zachwytu, skierowany w formie modlitwy, ku jego Stwórcy.
Nigdy nie przypuszczałem ( ... chociaż, w obecnych czasach, można się podobnych zachowań wyjątkowo łatwo spodziewać ), że ktokolwiek byłby zdolny do ( ... podobnie, jak w Białowieży ) tak barbarzyńskiej dewastacji naszej wspólnej, kulturowej, autentycznej " świątyni natury ". A jednak stało się. Informacja dotarła do mnie od mieszkańców Mosznej i kuracjuszy CTN, którzy zareagowali natychmiast i niezwykle emocjonalnie na widok poległych ponad 200. letnich dębów oraz boleśnie okaleczonych buków. Do Matki Boskiej, która w swej leśnej kapliczce z pewnością usłyszała niejedną gorącą modlitwę, akurat w tym przypadku, pozostaje już tylko jedna, z podkreśleniem przynajmniej jednego z fragmentów : " ... módl się za nami, grzesznymi ... ", gdyż w powszechnej ocenie mordercza interwencja w rezerwacie mieści się bez reszty w formule najcięższego grzechu. Straty, liczone w tzw. rachunku ciągnionym, są przeogromne i nieodwracalne, stąd i finansowy zysk w kontekście całego przedsięwzięcia, prezentuje się wyjątkowo marnie i śmiesznie. Mieliśmy w tym miejscu wielowiekową Świątynię Natury, natomiast pozostała nam już tylko zrujnowana, dębowa Ściana Płaczu, gdzie w zakamarki kory, ściętych, dębowych pni, możemy sobie, co najwyżej, poutykać karteczki z osobistymi prośbami do Boga ... . Jednak w moim przekonaniu, również i w tym przypadku, na pewno ( ... Benedykt XVI ) " Bóg nie będzie bronił Świątyni, która stała się jaskinią zbójców ... ".
Niezwykłym kontrastem dla zdewastowanego otoczenia kapliczki Matki Boskiej w rezerwacie "Urszulanowice" jest spektakularna troska nadleśnictwa o "papieskiego dęba", który wyrósł z nasion poświęconych okazjonalnie przez papieża Jana Pawła II. ( ... dla którego kult Matki Bożej był przecież wartością bezcenną, w porównaniu z ... dębem ). Kultowy dąb rośnie dzisiaj na zapleczu Nadleśnictwa Prószków, zakuty w stalową "mitrę" jak żona średniowiecznego rycerza - krzyżowca w pas cnoty. Ta rytualna gra pozorów jest wyjątkowo smutna i bardzo łatwo zmienia się w sarkastyczną maskaradę, gdy zestawimy ze sobą obydwa obrazy z koszmarną rzeczywistością, która już zawsze będzie się spoza nich wychylać i przeraźliwie skrzeczeć.
... czy te obrazy muszą koniecznie zaistnieć z ruiną w tle ?
Nadleśnictwo nie jest zainteresowane rozwojem leśnej turystyki, traktując ten temat szablonowo, bez rzeczywistej chęci szerszego otwarcia się na turystów dla zaprezentowania pełnej gamy swych turystycznych zasobów, pośród których ( ... podobnie jak w Mosznej ), nie brakuje atrakcji również w wielu innych miejscach. Ostre potraktowanie piłą rezerwatu Urszulanowice w Mosznej przez jego administratorów jest jednoznacznym dowodem wszechobecnej dzisiaj i wyjątkowo "twardej zgnilizny" leśnego rozumu. Las w tak mikro-skali, jak rezerwat Urszulanowice, to zaledwie ok. 0,025 % całej powierzchni nadleśnictwa. lecz znacznie skuteczniej ożywi nas energią piękna swojego leśnego ducha, aniżeli jakimkolwiek innym, martwym, drewnianym gadżetem, czy ciepłem, uzyskanym ze spalonego drewna. Pozostawienie fragmentu naturalnego lasu w otoczeniu drzewostanów gospodarczych jest wyjątkowo korzystne i pożądane, również z punktu widzenia gospodarki leśnej. Nadleśnictwo Prószków gospodaruje na powierzchni 17.788,82 ha, dlatego 4,42 ha rezerwatu stanowi zaledwie skromny ułamek procenta ( 0,0248 ), którego znaczenie nawet trudno rozważać w kategoriach ekonomicznych, co jeszcze bardziej wyraziście uwypukla jego wartość udukacyjno - przyrodniczą, terapeutyczną i kulturotwórczą. Nikt rozsądny nie będzie próbował zamienić całe Bory Niemodlińskie w ekosystem naturalny, ponieważ z oczywistych względów jest to ( ... w naszych warunkach ) kompletnie pozbawione sensu, natomiast ochrona zadrzewień w obrębie rezerwatów oraz rezygnacja z metodycznego stosowania w nich zasad tzw. rębni ( ... jakakolwiek by nie była ) staje się tutaj rzeczą oczywistą.
Pieniądze potrafią zniszczyć każdy projekt, jeśli stają się w nim wyłącznym priorytetem.
RĘBNIE - techniczne sposoby pozyskiwania drewna oraz odnowienia powierzchni, zależne od warunków leśnego środowiska.
" We współczesnym leśnictwie przyjmuje się podgląd, że - jak to wyraził szwajcarski hodowca lasu prof. J. P. Schuetz - "najbardziej istotną cechą lasu jest jego duża zdolność przystosowawcza do zmian zachodzących w środowisku fizycznym i społecznym". Tak sfomułowane cechy w największym stopniu spełniają drzewostany o złożonej postaci, a więc zróżnicowanej strukturze gatunkowej, przestrzennej oraz wiekowej, odporne na czynniki zewnętrzne i dobrze chroniące biologiczne bogactwo środowiska leśnego.
> Rębnie I zupełne > Rębnie II częściowe > Rębnie III gniazdowe > Rębnie IV stopniowe > Rębnia V przerębowa
W odróżnieniu od pozostałych rodzajów rębni, wszystkie formy rębni stopniowych przewidują naturalne odnowienie wielu gatunków przy wykorzystaniu wielu lat nasiennych i z zachowaniem osłony górnej w najbardziej korzystnym dla każdego gatunku okresie. W praktyce prowadzi do znacznego wydłużenia okresu odnowienia drzewostanu oraz występowania w nim co najmniej kilku gatunków w małopowierzchniowych formach zmieszania (grupach, kępach).
Strefa cięć i odnowienia ogarnia stopniowo cały drzewostan rębny, na ogół przesuwając się przez niego w sposób ciągły. Stosowane są różne rodzaje cięć odnowieniowych, wśród nich najczęściej cięcia brzegowe.
Odnowienie realizuje się przeważnie na małych powierzchniach, zarówno sposobem naturalnym jak i sztucznym. Wykorzystuje się zróżnicowane warunki osłony bocznej i górnej powierzchni odnowieniowych o różnych kształtach, wielkości i położeniu względem brzegu drzewostanu: gniazd, brzegów, smug i pasów drzewostanu."
Prace gospodarcze o podobnym nasileniu ( usunięcie w ciągu 10 lat 30 % drzew ) miałyby sens, gdyby je przeprowadzono w tzw. otulinie rezerwatu ( 123,04 ha ), a nie w jego ścisłym "epicentrum" o powierzchni zaledwie 4,42 ha. Jeśli przyjmiemy kryteria botaniczne, ... zdecydowanie "pozagospodarcze", to w naszych warunkach dąb szypułkowy przeżywa swobodnie ok. 600 lat, natomiast buk pospolity, ok. 200. Wynika z tego, że w cieniu tych samych rezerwatowych dębów mogłyby przeżyć trzy pokolenia buków ( ... o ile wcześniej nie udałoby się im dębów zdominować i zamienić tego fragmentu lasu w jednolitą buczynę ). Moglibyśmy tutaj przez wieki obserwować perfekcyjną grę sił natury, gdyby nie nagła i brutalna interwencja mistrzów "siekierezady"... .
Rezerwat "Urszulanowice" zajmuje oddział leśny nr 206 i, wg. mapy gospodarczo - przeglądowej Nadleśnictwa Prószków z 1983 r. Obecnie, po zmianie numeracji, jest to oddział nr 806 f.
Podział funkcjonalny lasów
58. Lasy obrębu dzieli się, z uwzględnieniem zasad określonych poniżej, na: A - Lasy rezerwatowe B - Lasy na siedliskach skrajnych, nieprzydatne do pełnienia funkcji gospodarczej (lasy marginalne) C - Lasy z dominacją funkcji ochrony innych komponentów środowiska przyrodniczego i podporządkowaną funkcja gospodarczą (lasy ochronne) D - Lasy z dominacją funkcji ochrony przyrody i podporządkowaną funkcją gospodarczą (lasy chronione) E - Lasy z dominacją funkcji gospodarczej i podporządkowaną funkcją ochrony przyrody (lasy gospodarcze) F - Lasy z dominacją funkcji odtwarzania ekosystemu leśnego lub utrzymywania ekosystemu leśnego w warunkach jego zagrożenia (lasy odtwarzane). Podziału tego dokonuje się z dokładnością do wydzieleń leśnych. 59. Za lasy rezerwatowe (grupy A) uznaje się lasy rezerwatów przyrody i lasy w parkach narodowych. Lasy w rezerwatach projektowanych traktuje się jak rezerwatowe.
60.Zasady wykonywania ochrony przyrody w lasach rezerwatowych określa plan ochrony rezerwatu, sporządzony według odrębnych zasad. Do czasu wykonania takiego planu, po uzyskaniu zezwoleń wymaganych obowiązującymi przepisami, w lasach rezerwatowych wykonuje się wyłącznie zabiegi z zakresu ochrony lasu niezbędne dla zabezpieczenia tych drzewostanów i drzewostanów sąsiednich przed rozpadem. Usuwanie posuszu jałowego, wykonywanie cięć pielęgnacyjnych i wykonywanie cięć odnowieniowych w lasach rezerwatowych może następować wyłącznie na podstawie zatwierdzonego planu ochrony.
77. Dla wydzielonych gospodarstw określa się szczegółowe zasady postępowania hodowlano-leśnego, obejmujące między innymi: a) docelowe składy drzewostanów dla poszczególnych kombinacji cech siedliska i potencjalnych zespołów roślinnych. b) orientacyjne składy gatunkowe upraw. c) wieki rębności dla poszczególnych gatunków drzew lub rezygnację z określenia wieków rębności d) wytyczne do realizacji zadań z zakresu użytkowania i odnowienia lasu, np. lokalne modyfikacje rębni, wydłużenie okresu odnowienia itp. 78. Zasady, o których mowa w pkt. 77, określa się z uwzględnieniem przyjętej za dominującą funkcji lasu oraz wskazówek niniejszej instrukcji.
W kontekście powyższych zasad narzuca się pytanie : czy rzeczywiście podstawowym zadaniem leśnego rezerwatu powinna być produkcja drewna ? Rezerwat przyrody nie może i nigdy nie powinien być traktowany jako drzewostan gospodarczy. Stąd poważne wątpliwości, czy w tym przypadku mechanizm stosowanych rębni jest w ogóle możliwy do przyjęcia.
Niewykluczone, że Nadleśnictwo Prószków mogło kiedyś zakwestionować niektóre projekty leśnych rezerwatów, a więc tym dobitniej warto podkreślić, że posiada wyjątkowo czytelny zapis w aktualnym Planie Urządzenia Lasu, który jednoznacznie określa lokalizację oraz zasoby obydwu rezerwatów w Mosznej ( "Urszulanowice" i "Popowicki Las" ).
Występuje tutaj, wyjaśniony nieco wcześniej, "trick" informacyjny, który wywołuje wrażenie, że rezerwat "Popowicki Las" położony jest położony poza Moszną ,w Leśnictwie Kopalina, gdy tymczasem jest on jedynie administrowany przez to leśnictwo, natomiast fizycznie zlokalizowany jest w części północnej kompleksu leśnego, tuż za pałacem von Tiele-Wincklerów w Mosznej.
Rozmiary bestialstwa ...
Ta droga prowadzi donikąd ...
DZISIEJSZY ŚWIAT
- nic nie widzę, ale wymyślam wszystko ...
- nic nie rozumiem, ale wszystko odkształcam ...
- nic nie mówię, ale wszystko osądzam ( oceniam ) ...
" ... chodziłem po wodzie, rozmnażałem chleb, uruchomiłem paralityka, ślepcowi przywróciłem wzrok, zamieniałem wodę w wino ... , lecz uczynić człowieka ludzkim ... ufff ... , to zbyt trudne."
... zawsze warto zajrzeć do tej książki :
Polskie Lasy Państwowe, to aż 29,4 % terytorium kraju, którym zrządza zaledwie garstka doskonale opłacanych i w pełni dyspozycyjnych urzędników. Zarządza nimi służba mundurowa, gotowa wykonywać każdy. nawet najbardziej absurdalny rozkaz, aby przypadkiem nie utracić intratnej posady. Stąd też taki, a nie inny stosunek do lasu, gdy zachodzi konieczność postrzegania Tego środowiska ekosystemowo, a nie wyłącznie jako szeroko otwartego i niewyczerpalnego magazynu drzewnego surowca. Stąd szokujący brak skrupułów w programowej dewastacji najcenniejszych fragmentach starodrzewia, również w tych drzewostanach, które ( ... bardzo teoretycznie ), powinny podlegać pełnej ochronie z myślą o przyszłych pokoleniach.