Wiekowe drzewa w zabytkowym parku w Mosznej stanowią coraz większe zagrożenie dla odwiedzających to miejsce spacerowiczów. Opis wypadku, zamieszczony w "Tygodniku Krapkowickim" ( nr 20/837, z dnia 20.05.2014 r.), stał się pretekstem do głębszych rozważań oraz sformułowania wyjątkowo smutnych wniosków.

******************************************************************************************************************

        Komentarz do powyższego artykułu ( pierwsza część ),

zamieszczony w Tygodniku Krapkowickim, nr 21/838, z dnia 27.07.2014r.

To nieprawdopodobne : ścieżka bez betonowych krawężników, podsypki bazaltowej na geowłókninie, a na poboczu, stara obalona kłoda, która nikomu nie zagraża, natomiast  świetnie zastępuje ławkę ... widać, tak też można !

             KIEDY DOCZEKAMY SIĘ W MOSZNEJ ... 

PODOBNEGO ZNAKU ? ( ... czy dopiero po wprowadzeniu EURO ? )

Przegląd drzewostanu w Mosznej

- Otrzymaliśmy już zgodę Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Opolu na rewitalizację Alei Dębowej. Mam nadzieję, że swoje drzewa przejrzą też administratorzy stadniny i zamku – mówi Bronisław Kurpiela, wójt Strzeleczek.

- Drzewa są stare, gałęzie suche, w każdej chwili może dojść do nieszczęścia. Dzięki temu wypadkowi, bardzo szybko dostaliśmy zgodę na posprzątanie i rewitalizację Alei Dębowej. Być może osiem drzew będzie do wycięcia. W ich miejsce posadzimy nowe, dęby czerwone – dodaje wójt.

Prace na terenie Alei Dębowej zaczynającej się Bramą Gladiatorów przy pałacu w Mosznej wykonane zostaną jak najszybciej - zapewniają władze Strzeleczek. Wójt Kurpiela dodaje, że gdy stadnina koni organizuje swoje zawody, aleja jest jej wynajmowana i to ona ma zapewnić bezpieczeństwo zwiedzających i zawodników.

Bogusław Kalisz